Były członek zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością został pozwany przez jej wspólnika o naprawienie szkody wyrządzonej spółce. Jak powinien się bronić? Jakie argumenty należy podnieść w odpowiedzi na pozew?
Jeżeli spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (dalej: sp. z o.o.) doznała szkody spowodowanej zachowaniem (działaniem bądź zaniechaniem) byłego członka jej zarządu, wówczas działając czy to przez radę nadzorczą, czy pełnomocnika powołanego uchwałą zgromadzenia udziałowców, może żądać jej naprawienia. Jeżeli jednak sp. z o.o. nie uczyni tego w ciągu roku od daty ujawnienia (a nie – dokonania) czynu wyrządzającego jej szkodę, wówczas inicjatywa w tym zakresie fakultatywnie przechodzi na wspólnika ww. spółki. Na tę opcję wskazuje art. 295 par. 1 kodeksu spółek handlowych (dalej: k.s.h.). Uchwała wspólników sp. z o.o. zezwalająca na złożenie komentowanego pozwu powinna być do niego załączona, ale nie musi. Dopuszczalne jest jej przedłożenie w sądzie już w trakcie procesu, ale nie później niż do zamknięcia rozprawy w sądzie odwoławczym, czyli w sądzie II instancji. Jeżeli zatem przedmiotowa uchwała nie znajdzie się w aktach sprawy w ww. czasie, pozew zostanie oddalony. Pogląd ten znajduje odzwierciedlenie w wyroku Sądu Najwyższego z 15 kwietnia 2015 r., sygn. akt IV CSK 417/14. W sytuacji więc, w której powództwo zostanie wytoczone przez jednego z udziałowców, zarówno sp. z o.o., jak i pozostali wspólnicy utracą możliwość założenia sprawy o naprawienie tej samej szkody przeciwko temu samemu pozwanemu (eks)członkowi zarządu.
Przedawnienie roszczenia
Roszczenie o naprawienie tej szkody przedawnia się zaś z upływem trzech lat od dnia, w którym sp. z o.o. dowiedziała się o szkodzie i osobie zobowiązanej do jej naprawienia (jeżeli spółka powzięła informację o tym, kto jej wyrządził szkodę później niż o samym zdarzeniu, wtedy ten trzyletni okres liczy się od dnia uzyskania wiadomości o osobie zobligowanej do jej naprawienia), a w każdym razie z upływem 10 lat od daty zdarzenia wyrządzającego szkodę. Gdy więc upłynie ww. okres, pozwany (eks)członek zarządu będzie mógł się bronić procesowym zarzutem przedawnienia. Co istotne, musi w tym zakresie wykazać się aktywnością, gdyż sąd go nie wyręczy. Sąd nie uwzględni mianowicie omawianego zarzutu z urzędu, czyli z własnej inicjatywy.
Kto ma prawo
Podkreślić również należy, że uprawnienie do wniesienia komentowanego pozwu nie przysługuje temu wspólnikowi, przeciwko któremu – co najmniej w dacie wytoczenia owego powództwa – sp. z o.o. dysponowała prawomocnym wyrokiem o jego wyłączeniu z tej spółki. Pozwany członek zarządu sp. z o.o., który uzyska na ten temat informację, powinien w takiej sytuacji załączyć, np. do odpowiedzi na pozew, odpis owego wyroku i podnieść procesowy zarzut braku legitymacji czynnej po stronie powoda. Brak ten będzie skutkował oddaleniem powództwa o naprawienie szkody. Istotne jest ponadto, że gdy wyrok w sprawie wyłączenia powoda – udziałowca uprawomocnił się już w toku procesu o odszkodowanie z art. 295 k.s.h., wówczas udziałowiec również traci ww. legitymację czynną do udziału w dalszym postępowaniu przeciwko członkowi zarządu sp. z o.o. Tak stwierdził SN w wyroku z 23 lutego 2005 r., sygn. akt III CZP 89/04. Pozwany (były) członek zarządu sp. z o.o. może więc na każdym etapie sprawy o zapłatę ww. odszkodowania kwestionować legitymację czynną po stronie powoda – wspólnika.
Żądanie kaucji
Natomiast gdy pozwany (eks)członek zarządu sp. z o.o. uważa, że roszczenie udziałowca jest nieuzasadnione, może on zażądać – przy pierwszej czynności procesowej (np. w odpowiedzi na pozew) – złożenia przez powoda kaucji na zabezpieczenie pokrycia grożącej mu szkody (nie musi ona faktycznie wystąpić). O wysokości i rodzaju kaucji rozstrzyga sąd, kierując się całokształtem okoliczności danej sprawy. Niezłożenie kaucji w zakreślonym sądownie terminie spowoduje odrzucenie pozwu (a nie jego oddalenie). Spór nie będzie zatem w ogóle merytorycznie rozpoznawany.
Zgodnie z uchwałą SN z 27 lutego 1995 r., sygn. akt III CZP 18/95: „Na postanowienie sądu nakazujące powodowi złożenie kaucji na zabezpieczenie grożącej pozwanemu szkody (art. 295 par. 2 k.s.h.) zażalenie nie przysługuje; dopuszczalna jest natomiast kontrola tego postanowienia przez sąd drugiej instancji w postępowaniu wywołanym wniesieniem zażalenia na postanowienie o odrzuceniu pozwu”.
Jeżeli okaże się, że powództwo nie miało merytorycznych podstaw, a pozwany (były) członek zarządu w następstwie jego wytoczenia poniósł szkodę, będzie mógł on zaspokoić swoją wierzytelność z mienia ekspowoda. Pozwanemu służy pierwszeństwo do kaucji przed wszystkimi wierzycielami powoda. Pozostali wierzyciele będą mogli więc zażądać swojej części należności z tej kaucji tylko wtedy, gdy były pozwany uczyni zadość swojemu roszczeniu albo gdy zrzeknie się prawa pierwszeństwa.
Gdy powództwo zostanie prawomocnie oddalone, a powód – wspólnik sp. z o.o., wnosząc je, działał w złej wierze, zobligowany on będzie do naprawienia szkody wyrządzonej pozwanemu (eks)członkowi zarządu. Udziałowiec pozostaje w złej wierze wówczas, gdy ma świadomość, że podnoszone przez niego roszczenia nie są poparte żadnymi przesłankami materialnymi, jak również w sytuacji, w której znając dane pozwalające zidentyfikować sprawcę czynu wyrządzającego spółce szkodę, wskazał – w charakterze pozwanego – niewłaściwą osobę.
Co trzeba sprawdzić
Rażące niedbalstwo przy wytaczaniu powództwa w trybie art. 295 par. 1 k.s.h. skutkujące następnie jego nieuwzględnieniem objawiać się będzie z kolei w niezachowaniu przez wspólnika należytej staranności w zakresie zbadania merytorycznej podstawy roszczenia, kwestii jego ewentualnego uprzedniego dochodzenia przez organy spółki czy prawidłowego wytypowania pozwanego. Należyta staranność to taka, jakiej można oczekiwać od każdej innej osoby znajdującej się w takim samym położeniu jak udziałowiec żądający odszkodowania. Podobnie jak przy złej wierze, wspólnik dopuszczający się rażącego niedbalstwa zobowiązany będzie do zrekompensowania pozwanemu (byłemu) członkowi zarządu poniesionej szkody.
Nawet jednak gdy osobie wchodzącej w skład zarządu udzielono na zwyczajnym zgromadzeniu wspólników absolutorium (pokwitowania) z wykonanych obowiązków, czyli zaakceptowano jego działania bądź zaniechania w poprzednim roku obrotowym, albo gdy spółka zrzekła się roszczeń o odszkodowanie, to wniesienie powództwa na zasadzie art. 295 par. 1 k.s.h. wyklucza ewentualność podnoszenia tych argumentów przez pozwanego członka ww. organu. W pozostałych przypadkach, tj. gdy (eks)członka zarządu o zapłatę odszkodowania pozwała spółka, udzielenie owego pokwitowania co do zasady zwolni go z odpowiedzialności wobec sp. z o.o. Do takich konkluzji doszedł m.in. Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z 21 marca 2013 r., sygn. akt I ACa 1259/12.
Jak się bronić
W sytuacji, w której (były) członek zarządu sp. z o.o. otrzyma pozew oparty na art. 295 par. 1 k.s.h., powinien zwrócić szczególną uwagę na to, czy powód zachował określony w tym przepisie termin na wytoczenie komentowanego pozwu, czy o tym roszczeniu już wcześniej prawomocnie nie orzeczono, czy roszczenie objęte pozwem nie jest przedawnione, czy to pozwany ewentualnie wyrządził spółce szkodę, czy powód – w dacie wpływu powództwa do sądu – posiadał status wspólnika sp. z o.o. (tę kwestię pozwany powinien monitorować do czasu wydania wyroku przez sąd II instancji). Konieczne jest też sprawdzenie, czy do pozwu została załączona uchwała zgromadzenia udziałowców zezwalająca na jego złożenie. Jeżeli nie, to ta kwestia powinna być monitorowana przez pozwanego do zamknięcia rozprawy w sądzie II instancji i ewentualnie na rozprawie apelacyjnej należy podnieść zarzut braku owej uchwały.
WZÓR ODPOWIEDZI NA POZEW
Płock, 10 kwietnia 2018 r.
Sąd Rejonowy
V Wydział Gospodarczy
w Płocku
Powód: Karolina Iksińska
Pozwana: Paulina Igrekowska
w sprawie o odszkodowanie na podstawie art. 295 k.s.h.
Sygn. akt: V GC 00/18
Odpowiedź na pozew
Działając w imieniu własnym wnoszę o:
1) oddalenie powództwa w całości,
2) przeprowadzenie rozprawy – także podczas nieobecności pozwanej,
3) zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych.
Ponadto wnoszę o:
zobowiązanie powódki do złożenia kaucji w wysokości 15 tys. zł na zabezpieczenie grożącej pozwanej szkody z tytułu wytoczenia przedmiotowego powództwa.
Wnoszę również o:
dopuszczenie, a następnie przeprowadzenie dowodu z niżej wymienionych dokumentów:
1) prawomocny wyrok Sądu Rejonowego w Płocku V Wydział Gospodarczy z 15 marca 2016 r. w sprawie o sygn. akt V GC 00/16 wraz z uzasadnieniem – na okoliczność prawomocnego oddalenia powództwa spółki K sp. z o.o. z siedzibą w Płocku przeciwko pozwanej o zapłatę 60 tys. zł z tytułu naprawienia szkody wyrządzonej ww. spółce przez członka jej zarządu za zachowanie sprzeczne z umową tej spółki,
2) e-mail z 30 marca 2018 r. – na okoliczność ustalenia, że od wyniku niniejszej sprawy rektor prywatnej szkoły biznesowej w Warszawie uzależnił zawarcie umowy na prowadzenie wykładów z pozwaną z wynagrodzeniem miesięcznym brutto 5 tys. zł, a ponadto na okoliczność ustalenia, iż umowa ta miała obowiązywać od 1 kwietnia do 30 czerwca 2018 r.
Uzasadnienie
Podnoszę zarzut braku legitymacji czynnej po stronie powódki.
W dacie wytoczenia przedmiotowego powództwa powódka nie była już bowiem udziałowcem spółki K sp. z o.o. z siedzibą w Płocku. Utraciła ona mianowicie ten status 10 czerwca 2017 r., tj. z dniem doręczenia jej odpisu pozwu o wyłączenie wspólnika z ww. spółki. Wyrok w tej sprawie wydany przez Sąd Rejonowy V Wydział Gospodarczy w Płocku 20 września 2017 r., sygn. akt V GC 00/17, uprawomocnił się 15 października 2017 r. Natomiast pozew w niniejszej sprawie został wniesiony 14 lutego br.
Dowód: ww. wyrok.
Pozwana podnosi ponadto zarzut przedawnienia, gdyż do zdarzenia, z którego powódka wywodzi przeciwko niej swoje roszczenie, doszło 17 grudnia 2013 r. Drugi członek zarządu spółki K sp. z o.o., Fabian Wilk, dowiedział się zaś o nim (i o tym, kto rzekomo tę szkodę wyrządził) 5 stycznia 2014 r., na co powódka sama wskazała w pozwie. Tymczasem, skoro pozew w niniejszej sprawie złożono 14 lutego 2018 r., to oznacza, że uczyniono to już po upływie trzyletniego terminu na wytoczenie przedmiotowego powództwa liczonego od dnia, w którym spółka K sp. z o.o. dowiedziała się o szkodzie i osobie zobowiązanej do jej naprawienia (5 stycznia 2014 r.). Pozew mógł być zatem wniesiony skutecznie do 5 stycznia 2017 r., a nie – jak się stało – dopiero 14 lutego 2018 r.
Natomiast wysokość żądanej kaucji odpowiada wysokości wynagrodzenia brutto, jakie w okresie od 1 kwietnia do 30 czerwca 2018 r., tj. za trzy miesiące, miała otrzymywać pozwana z tytułu prowadzenia wykładów w prywatnej szkole biznesowej w Warszawie. Rektor tej uczelni uzależnił jednak zawarcie umowy z pozwaną na prowadzenie wykładów od wyniku niniejszej sprawy. Nawet gdy pozew zostanie prawomocnie oddalony, to prawdopodobnie nie stanie się to przed 30 czerwca 2018 r. Pozwanej grozi więc szkoda w postaci utraty ww. zarobku w związku z wytoczeniem przedmiotowego powództwa.
Dowód: e-mail z 30 marca 2018 r.
Z tych względów, wnoszę jak na wstępie.
W załączeniu:
– odpis odpowiedzi na pozew,
– dokumenty z poz. „Dowód”.
.......................................
(Paulina Igrekowska)
Podstawa prawna
Art. 295–297 ustawy z 15 września 2000 r. – Kodeks spółek handlowych (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 1577 ze zm.).