Platforma Obywatelska pozytywnie o sprzedaży polskiego węgla na Ukrainę. Kilka dni temu pierwsze transporty przekroczyły granicę.

Zdaniem Adama Szejnfelda z PO, Ukrainie trzeba pomóc, bo wskutek działań wojennych kraj ten może zostać pozbawiony dostępu do surowców energetycznych. Jak mówi były wiceminister gospodarki, w Polsce jest wystarczająco dużo węgla, by zaspokoić potrzeby Ukrainy. W opinii Szejnfelda, eksport na Ukrainę jest korzystny dla polskich kopalń, ale wyłącznie w krótkoterminowej perspektywie. "To jest duża szansa, ale może się okazać jedynie przejściową i spółki węglowe powinny to uwzględnić" - powiedział polityk. "Nie może być ona fundamentem strategii na przyszłość w okresie średnim i długim. W okresie krótkim - na pewno tak".

Eksport węgla ma związek z zaciętymi walkami na wschodzie Ukrainy, gdzie znajduje się jedno z największych w Europie zagłębi węglowych - Donbas. Ukraina. będąca do tej pory drugim po Polsce producentem węgla w Europie, zmuszona została do znacznego ograniczenia wydobycia tego surowca. Tymczasem w Polsce na hałdach zalegają znaczne ilości węgla.