Krzysztof Antczak: Tworzymy konsorcja z bankami, ale też z innymi instytucjami dysponującymi środkami na wspieranie polskich przedsiębiorstw

BGK nie jest typowym bankiem, nie konkuruje z komercyjnymi instytucjami finansowymi, raczej stara się uzupełniać ich ofertę i zawiązywać konsorcja przy ważnych inwestycjach. Jakie przedsięwzięcia ostatnio udało wam się w ten sposób zrealizować?

Tworzymy konsorcja z bankami, ale też z instytucjami dysponującymi środkami na wspieranie polskich przedsiębiorstw. Mam tu na myśli ARP, PARP czy KUKE. Ostatnim takim przedsięwzięciem było konsorcjum z ARP dla projektu wsparcia firmy produkcyjnej z branży spożywczej na ok. 20 mln zł. Dzięki nam przedsiębiorstwo uporządkowało strukturę finansową i zdołało wydłużyć terminy spłat rat kredytowych dla siebie i podmiotów powiązanych. W efekcie zwiększyło też dostępne środki na bieżące działanie.

A jeśli chodzi o projekty realizowane z bankami komercyjnymi?

Takich też oczywiście nie brakuje. Jednym z większych projektów było zorganizowanie kilkusetmilionowego wsparcia wspólnie z dwoma bankami komercyjnymi dla jednej z firm produkcyjnych, która potrzebowała pieniędzy na sfinansowanie programu eksportowego.

To było największe przedsięwzięcie?

Nie. Wspólnie z bankiem PKO BP finansowaliśmy też projekt budowy spalarni śmieci dla Poznania. Było to wspólne przedsięwzięcie zrealizowane w formule partnerstwa publiczno-prywatnego między Poznaniem a SUEZ Zielona Energia. Zastosowane tam technologie to najnowocześniejsze rozwiązania wykorzystywane w tej branży na całym świecie – m.in. specjalistyczny system oczyszczania spalin ITPOK, który jest całkowicie bezpieczny dla mieszkańców i środowiska. Dodatkowo w procesie spalania odpadów produkowana jest energia cieplna oraz elektryczna. Docelowo spalarnia ma przetwarzać 210 tys. ton odpadów rocznie.

Wiem, że chcielibyście na szerszą skalę wejść w projekty oparte na partnerstwie publiczno-prywatnym, także jeśli chodzi o inwestycje samorządowe.

To prawda, uczestniczymy aktualnie w rozmowach na ten temat. Brakuje jednak ciągle elementu partnerstwa w tej układance. Z powodzeniem natomiast realizujemy projekty rewitalizacyjne obszarów miejskich, powojskowych, zdegradowanych. Mamy na koncie 37 takich przedsięwzięć w całej Wielkopolsce.

Które z nich zasługują na szczególną uwagę?

Najciekawsze to odkupienie od spółki gazowej w Koźminie Wielkopolskim starego budynku gazowni i przekształcenie go w Koźmińskie Centrum Kultury. Ważne dla poznaniaków było też zagospodarowanie po wielu latach terenu po kinie Bałtyk. Powstał tam budynek biurowy, w którym działają również centrum fitness oraz restauracja na ostatnim piętrze. Skwer przed budynkiem przekształcono zaś w miejsce spotkań i organizacji eventów. Wokół znajdują się restauracje, kino letnie.

Nie brakuje też innych inwestycji umilających życie mieszkańcom…

Tak, na uwagę zasługuje rewitalizacja basenu z lat 80. w Obornikach, który po rozbudowie zyskał kręgielnię i salę fitness. Z kolei w Szamotułach odbudowa hotelu Maraton i zrewitalizowanie hali Wacław zaowocowało nowoczesnym kompleksem sportowo-hotelowym.

Wielkopolska udziela też pożyczek na poprawę efektywności energetycznej.

Udzielamy ich głównie wspólnotom i spółdzielniom mieszkaniowym. Mogą się o nie ubiegać też zarządcy przedszkoli i szkół. Po takie wsparcie na realizację projektów termomodernizacyjnych sięgnęły już spółdzielnie i wspólnoty z Nowego Tomyśla, Swarzędza i Grodziska. Opiewają one na kwoty od 1 do 10 mln zł i są udzielane na 20 lat. Zabezpieczeniem są rachunki czynszowe, a za pieniądze z pożyczki wymieniane są dachy, okna, w efekcie spadają koszty funkcjonowania spółdzielni, wspólnot i szkół.

Z których projektów jest pan szczególnie dumny?

Jednym z nich jest finansowanie systemu GPRSM na kolei za 2,5 mld zł, drugim terminal intermodalny. Realizujemy też za 0,5 mld zł projekt energetyczny.

A na jakie wsparcie mogą liczyć małe i średnie przedsiębiorstwa z regionu? W skali całego kraju największą popularnością wśród nich cieszą się gwarancje de minimis, jak to wygląda w państwa regionie?

Z badania przeprowadzonego przez BGK wynika, że aż 54 proc. przedsiębiorstw miałoby ograniczony dostęp do finansowania, gdyby nie mogły skorzystać z gwarancji de minimis. 34 firm na 100 w ogóle nie otrzymałoby kredytu, a 20 dostałoby go na gorszych warunkach, nie mogąc przedstawić zabezpieczenia. Zatem gwarancje de minimis ułatwiają firmom otrzymanie kredytu obrotowego lub inwestycyjnego, są udzielane na prostych i przejrzystych zasadach, dlatego tak chętnie biznes po nie sięga. Dotychczas skorzystało z nich już niemal 144 tys. polskich przedsiębiorców. Bank udzielił ponad 55 mld zł gwarancji, a wartość zabezpieczonych nimi kredytów przekroczyła 99 mld zł.

De minimis i inne gwarancje to jedno, ale MŚP mogą dostać u was zwykłe kredyty…

Chcemy także udzielać prostych kredytów obrotowych i inwestycyjnych dla firm komercyjnych, które potrzebują wsparcia. Możemy to robić sami albo we współpracy z bankami komercyjnymi i spółdzielczymi. Nie konkurujemy z nimi, lecz wypełniamy lukę, której banki komercyjne nie chcą bądź nie mogą wypełnić. W ten sposób wspólnie tworzymy ekosystem instytucji finansowych dla rozwoju przedsiębiorstw – i tych małych, i tych największych. Pomagamy rozwijać się każdej firmie od start-upów po duże przedsiębiorstwa.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Na jakie wsparcie mogą liczyć firmy z sektora MSP

Gwarancje kredytowe

„Program gwarancji de minimis” działa od wiosny 2013 r. Program ma na celu ułatwienie dostępu do finansowania firmom sektora MSP. Gwarancja jest zabezpieczeniem spłaty kredytu obrotowego lub inwestycyjnego. Jest przeznaczona dla kredytobiorców, którzy mają zdolność kredytową (ocenianą zgodnie z procedurą banku kredytujące-go) i nie są zobowiązani do zwrotu pomocy publicznej.
Termin „de minimis” oznacza rodzaj pomocy publicznej, której państwo może udzielać przedsiębiorcom bez zgody Komisji Europejskiej. Jej łączna wartość nie może prze-kroczyć w ciągu trzech lat 200 tys. euro (lub 100 tys. euro, jeśli beneficjentem jest firma transportowa). Jednorazowo wartość gwarancji nie może przekroczyć 3,5 mln zł i 60 proc. udzielanego kredytu. Maksymalny okres gwarantowania wynosi 99 miesięcy. Prowizja wynosi 0,5 proc. wartości gwarancji rocznie.
Gwarancje są udzielane przez 21 banków współpracujących z BGK. Ich lista dostępna jest na stronie https://www.bgk.pl/przedsiebiorstwa/poreczenia-i-gwarancje/gwarancje-de-minimis/
Zabezpieczenie finansowane z unijnego programu COSME. To gwarancja, którą można zabezpieczyć nawet 80 proc. zaciąganego kredytu na maksymalnie 99 miesięcy. Limity kwotowe są jednak niższe niż w de minimis, bo kwota kredytu nie może przekroczyć 600 tys. zł, a prowizja wynosi 1 proc. rocznie.
Gwarancja Biznesmax – to produkt dla tych małych i średnich firm, które kredytem finansują badania i rozwój lub spełniają jedno z 15 kryteriów podmiotowych, definiujących przedsiębiorcę innowacyjnego, czyli np.: zgłosili do ochrony lub mają prawa w zakresie wynalazku objętego ochroną patentową, działają w parku technologicznym lub inkubatorze przedsiębiorczości i otrzymali wsparcie na działalność innowacyjną, mają status centrum badawczo-rozwojowego, w ciągu ostatnich trzech lat obrotowych po-nieśli na działalność innowacyjną nakłady o równowartości co najmniej 10 proc. sumy obrotów za ten okres, w ciągu ostatnich trzech lat obrachunkowych odnotowali wzrost przychodów o średnio 15 proc. rocznie.
Gwarancja jest bezpłatna, a maksymalna kwota to 2,5 mln euro. Okres jej trwania może wynosić nawet 20 lat. Zabezpieczyć można do 80 proc. kredytu.




Wspieranie innowacji

Premia technologiczna z BGK na spłatę części kredytu finansującego inwestycję technologiczną, udzielonego przez bank komercyjny. Aby starać się o premię, trzeba m.in. prowadzić działalność na terenie Polski i wypełniać definicję mikro, małego lub średniego przedsiębiorcy. Maksymalna wysokość premii to 6 mln zł. Żeby uzyskać pomoc, kredyt musi finansować inwestycję na wdrożenie nowej technologii. Środki własne przedsiębiorcy przeznaczone na przedsięwzięcie muszą stanowić co najmniej jedną czwartą jego kosztów.
W sumie w latach 2014–2020 do wydania na ten cel są ponad 472 mln euro.
Niskooprocentowane pożyczki dla przedsiębiorstw z branży telekomunikacyjnej, udzielane z unijnego Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa. Cel: upowszechnianie szerokopasmowego internetu. Wartość jednej pożyczki może wynieść od 20 tys. zł do 10 mln zł. Pieniądze można pożyczyć nawet na 15 lat. Dostępna pula to niemal 700 mln zł.

Pożyczki

Pierwszy biznes – wsparcie w starcie. Z tego ogólnopolskiego programu wybrane przez BGK instytucje finansowe udzielają dwóch rodzajów pożyczek. Maksymalny pułap niskooprocentowanej pożyczki dla osób fizycznych to 20-krotność przeciętnego wynagrodzenia w kraju (od 1 grudnia 2018 r. – 91 604 zł). Maksymalny okres spłaty pożyczki to 7 lat, oprocentowanie wynosi 0,44 proc. rocznie, można też starać się o roczną karencję w spłacie kapitału.
Drugi typ pożyczki przeznaczony dla działających firm można wykorzystać na tworzenie i wyposażenie nowych miejsc pracy dla osób bezrobotnych. Może to być sześciokrotność przeciętnego wynagrodzenia (od 1 grudnia 2018 r. jest to 27 481 zł), a okres kredytowania wynosi maksymalnie 3 lata. Firmy, które skorzystały z pierwszego produktu i zatrudniły osobę bezrobotną, mogą liczyć na częściowe umorzenie pożyczki.

Pieniądze na ekspansję zagraniczną

Fundusz Ekspansji Zagranicznej. Zadaniem funduszu jest obejmowanie udziałów lub akcji w zagranicznej spółce zależnej polskiego partnera lub udzielenie zagranicznej spółce pożyczki bez regresu do polskiego partnera. Celem jest współfinansowanie zagranicznych inwestycji polskich przedsiębiorstw. Nie ma sztywno określonych pułapów. Czas inwestycji to zwykle 5–10 lat. Fundusz jest zawsze inwestorem mniejszościowym – pozostawia zarządzanie projektem w rękach polskiego podmiotu i wspiera go na poziomie rady nadzorczej spółki zagranicznej.
Finansowe Wspieranie Eksportu. Z tego rządowego programu firmy najczęściej korzystają z akredytyw. Rozliczając kontrakty handlowe, zabezpieczają się przed ryzykiem nieotrzymania płatności.
Gwarancje bankowe. BGK na zlecenie polskiej spółki może, po pozytywnej ocenie jej sytuacji finansowej, wystawiać wszystkie formy gwarancji.
Kredyt dla nabywcy. BGK udziela go zagranicznemu kontrahentowi na poczet zapłaty za dostarczany przez polskiego eksportera towar (lub usługę).
Wykup wierzytelności eksportowych od polskiego eksportera. W ten sposób zyskuje on wcześniejszą zapłatę za dostarczony towar, a bank przejmuje rolę wierzyciela i w przypadku braku spłaty w wyznaczonym terminie dochodzi należności od zagranicznej firmy.