Polski Fundusz Rozwoju S.A. nie otrzymywał żadnych wniosków, czy próśb w jakiejkolwiek formie, dotyczących udzielenia finansowania spółce GetBack S.A. od jakichkolwiek polityków, w tym od Pana Marszałka Kornela Morawieckiego - głosi czwartkowy komunikat Polskiego Funduszu Rozwoju.

Komunikat, jak zaznacza PFR, został wydany w nawiązaniu do artykułu "Gazety Wyborczej" pt. "GetBack i ojciec premiera".

W komunikacie Fundusz zapewnia, że "Paweł Borys w okresie ostatnich dwóch miesięcy nie spotkał się oraz nie rozmawiał z Panem Kornelem Morawieckim ani bezpośrednio, ani telefonicznie", a "Pan Kornel Morawiecki nigdy nie kontaktował się z Panem Pawłem Borysem".

Dodaje, że "Paweł Borys nigdy nie rozmawiał z Panem Kornelem Morawieckim o spółce Getback S.A., a w szczególności o wsparciu dla Getback S.A. ze strony PFR S.A.". Zatem "wszelkie informacje sugerujące takie kontakty są nieprawdziwe".

Także "nie powstała żadna notatka w PFR S.A. lub ze strony Pawła Borysa na temat jakiejkolwiek rozmowy z Panem Kornelem Morawieckim, także w sprawie Getback S.A.", więc "wszelkie informacje sugerujące takie zdarzenie są nieprawdziwe".

"Gazeta Wyborcza" w czwartkowym artykule pt. "GetBack i ojciec premiera" pyta, czy Kornel Morawiecki, ojciec obecnego szefa rządu, lobbował, by państwo wsparło upadającą spółkę GetBack.

Według gazety, "w kręgach rządowych krąży sensacyjna wersja". Według niej Kornel Morawiecki spotkał się bezpośrednio z Pawłem Borysem, prezesem PFR i zabiegał o ratowanie GetBacku - pisze "GW".

Gazeta ocenia, powołując się na swoje źródło - że rozmowa z Morawieckim musiała być istotna, bo Borys zrobił z niej notatkę. Szef PFR zaprzeczył jednak, by taka notatka istniała. Potwierdził, że zna Morawieckiego seniora, ale nie rozmawiał z nim o GetBacku - podał dziennik.