W 2020 roku sprzedaż przez internet zwiększyła się w sumie o 42 proc. W dużej mierze dzięki nowym kupującym. Większość z nich do e-zakupów przekonała się podczas pierwszej fali pandemii.

Kupujący po raz pierwszy online okazali się znaczącym motorem wzrostu dla sprzedaży internetowej w 2020 r. Stanowili ponad 6 proc. wszystkich zaopatrujących się przez internet, odpowiadając za niemal 18 proc. wzrostu liczby przeprowadzonych na tym rynku transakcji – wynika z najnowszego badania Google’a. E-commerce zwiększył się w sumie o 42 proc., a odsetek kupujących internautów wyniósł 73 proc.
– Nowymi kupującymi okazały się przede wszystkim osoby do 24. roku życia oraz starsze, czyli po 55. roku życia – zauważa Michał Protasiuk, ekspert Google’a. Dodając, że dwie trzecie tych osób przekonało się do e-commerce w pierwszej fali pandemii, kiedy spotkali się z ograniczeniami, na które nie byli gotowi. W kolejnych wykazywali już mniejszą chęć kupowania zdalnie.
– Powodem tego, jak wynika z naszych badań, nie są złe doświadczenia z kupowania online, ale brak takiej potrzeby. Wszystkie niezbędne rzeczy konieczne do życia w nowej rzeczywistości nabyli na początku pandemii – zaznacza Michał Protasiuk.
O ile kategorie produktów, po które sięgali kupujący po raz pierwszy, nie budzą zaskoczenia – były to elektronika i sprzęt AGD, kosmetyki oraz artykuły dla domu – to już miejsce zakupów tak. Okazuje się, że w pierwszej kolejności nowi kupujący na odległość udawali się na Allegro – wybrało je 59 proc. osób. Na drugim miejscu znalazło się RTV Euro AGD, a na trzecim AliExpress. Zdaniem ekspertów to świadczy o sile, jaką wypracowały sobie polska platforma i sklep na polskim rynku.
Marcin Gruszka z Allegro potwierdza duże zainteresowanie platformą w czasie COVID-19. – Mamy już ponad 13,2 mln aktywnych kupujących. Duża liczba klientów przyciąga kolejnych sprzedawców, których jest już 128 tys. Oznacza to dwucyfrowe wzrosty – zaznacza Gruszka.
Jak zauważa Maciej Żyto, ekspert e-commerce w firmie Zymetria, platformy zakupowe cieszą się dużym powodzeniem w Polsce. Dotyczy to zarówno tych polskich, jak i zagranicznych. I dodaje, że na popularności zyskuje zwłaszcza Amazon. 8 proc. e-shopperów deklaruje, że w ciągu najbliższego roku częściej będzie korzystać z jego oferty niż z Allegro.
Warto dodać, że produkty spożywcze nie okazały się żadnym wabikiem dla nowych kupujących online. Tym samym, zdaniem ekspertów, nie należy oczekiwać dynamicznego rozwoju tej kategorii w sieci. Wszystko wskazuje na to, że przyzwyczajenia konsumentów w tym względzie są zbyt silne – zanim kupią towar, wolą go obejrzeć.