Przy olbrzymiej liczbie chronionych wynalazków na całym świecie nietrudno o naruszenie cudzego patentu. Wystarczy, że przedsiębiorca wprowadzi na rynek produkty według chronionej technologii, o czym często nawet nie wie. Naraża się przez to na straty, musi wstrzymać produkcję, wycofać towary z rynku, zapłacić odszkodowanie. A to może oznaczać koniec biznesu. W zbadaniu, czy wdrażana technologia nie narusza cudzych praw, a dane rozwiązanie kwalifikuje się do ochrony patentowej, pomagają rzecznicy patentowi.
Ich drugim podstawowym zadaniem jest pomoc przedsiębiorcom w ochronie ich nowatorskich projektów. Ponieważ w Polsce powstaje 25–30 tys. nowych firm miesięcznie, a wiele z nich to start-upy oparte na nowatorskich rozwiązaniach, rola rzeczników patentowych rośnie.
– Jak pokazują dane, polscy przedsiębiorcy więcej i chętniej inwestują w badania i rozwój. Dlatego tak ważne jest, by efekty ich ciężkiej pracy, nakładów finansowych, a także unikatowych pomysłów były właściwie chronione – mówiła Jadwiga Emilewicz, minister przedsiębiorczości i technologii podczas konferencji poświęconej roli rzecznika patentowego.
– Bez odpowiedniej ochrony własności intelektualnej i przemysłowej takie przedsięwzięcia nie będą miały szans osiągnąć sukcesu na polskim rynku ani tym bardziej na rynku międzynarodowym – wtóruje Dorota Rzążewska, prezes Polskiej Izby Rzeczników Patentowych.
Uczestnicy konferencji podkreślali, że ich praca wymaga specjalistycznej wiedzy. Większość rzeczników patentowych zajmujących się patentami i wzorami użytkowymi ma wykształcenie inżynierskie, techniczne, biotechnologiczne, chemiczne lub zajmowało się czy zajmuje pracą naukową w dziedzinie techniki. Mają też za sobą trzyletnią aplikację rzecznikowską oraz egzamin zawodowy z części technicznej i prawnej. Dzięki temu wiedzą, jak skonstruować opis patentowy i treść zastrzeżeń, by uzyskać ochronę w krajowym lub europejskim urzędzie patentowym.