Wypłata dywidendy z zagranicznej spółki finansowana ze środków pochodzących z jej kapitału zapasowego stanowi przychód z udziału w zyskach osób prawnych korzystających ze zwolnienia od podatku dochodowego od osób prawnych. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie, uchylając interpretację indywidualną organu podatkowego, orzekł, że bezpodstawnie odmówił on podatnikowi prawa do skorzystania ze zwolnienia podatkowego.

Ustawa o podatku dochodowym od osób prawnych (Dz.U. 1992 nr 21, poz. 86 ze zm., dalej: u.p.d.o.p.) przewiduje zwolnienie od podatku dochodowego przychodów osiąganych poza terytorium Polski, pod warunkiem że podlegają one opodatkowaniu w obcym państwie, a zwolnienie to przewiduje zawarta przez RP umowa międzynarodowa.

Na ten właśnie przepis powołała się polska spółka będąca akcjonariuszem hiszpańskiej spółki akcyjnej, występując o wydanie interpretacji podatkowej do organu podatkowego. Jej zdaniem wypłata dywidendy z hiszpańskiej spółki, finansowana w całości albo w części ze środków pochodzących z jej kapitału zapasowego, stanowi przychód z udziału w zyskach osób prawnych w rozumieniu art. 10 ust. 1 u.p.d.o.p., zwolniony od podatku dochodowego od osób prawnych na podstawie art. 20 ust. 3 u.p.d.o.p. (sygn. I SA/Rz 702/17).

Wyraźny przejaw partycypacji w zyskach

Wydający interpretację Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej stwierdził, że z przywołanych przez spółkę przepisów wynika definicja dochodu pochodzącego z udziału w zyskach osób prawnych jako uzyskanego z tego udziału i przysługującego podatnikowi na podstawie tytułu prawnego. Dlatego przedmiotem opodatkowania w rozumieniu art. 10 ust. 1 u.p.d.o.p. mogą być tylko te przychody, które stanowią wyraźny przejaw partycypacji w zyskach osób prawnych.

Organ podatkowy uznał, że wypłata środków z kapitału zapasowego zagranicznej spółki na rzecz podatnika nie może być uznana za korzystający ze zwolnienia przychód z udziału w zyskach osób prawnych. Wypłata ta nie mieści się bowiem w granicach terminów „dywidenda” oraz „inne przychody z tytułu udziału w zyskach osób prawnych” wymienionych w art. 20 ust. 3 u.p.d.o.p.

Sporne przysporzenie

Spółka zaskarżyła taką interpretację Dyrektora KIS, a sąd przychylił się do jej stanowiska. WSA ustalił, że strony są zgodne co do katalogu przesłanek, które należy spełnić, by uzyskać zwolnienie podatkowe. Sporna jest tylko kwalifikacja konkretnego przysporzenia uzyskanego przez podatnika w omawianej sprawie jako przychodu z tytułu udziału w zyskach osób prawnych. Strony nie zgadzają się bowiem co do tego, czy mieści się ono w zakresie dochodów (przychodów) wymienionych w art. 10 ust. 1 u.p.d.o.p.

Zgodnie zaś z treścią tego przepisu „Dochodem (przychodem) z udziału w zyskach osób prawnych, z zastrzeżeniem art. 12 ust. 1 pkt 4a i 4b, jest dochód (przychód) faktycznie uzyskany z tego udziału, w tym także: 1) dochód z umorzenia udziałów (akcji); (…) 9) odsetki od udziału kapitałowego, wypłacane na rzecz wspólnika przez spółkę (…)”. Sąd stwierdził, że z tego przepisu wynika wymóg rzeczywistego otrzymania określonego świadczenia. Wskazał również, że klasycznym przypadkiem dochodu, o którym mówi przepis, jest dywidenda. Nie zgodził się ze stanowiskiem organu, zgodnie z którym przepis uznaje tylko przysporzenia mające źródło finansowania w bezpośrednim zysku spółki. Przyjęcie tego założenia prowadziłoby do konkluzji, że w ustawie równie dobrze mogłoby być wskazane, iż zwolnienie odnosi się wyłącznie do przychodów osiągniętych z dywidend.
Sąd wskazał, że objęcie zwolnieniem podatkowym także innych przychodów z tytułu udziału w zyskach osoby prawnej łączy się ze wskazanym w art. 10 ust. 1 pkt 1–9 u.p.d.o.p. przykładowym katalogiem tych przychodów. Na to, że nie jest to katalog zamknięty, wskazuje użyte wyrażenie „w tym także”.

Błędne zawężenie

Po dokonaniu wykładni językowej sąd stwierdził, że wskazany katalog przychodów jest zbiorem otwartym. W konsekwencji za dochód (przychód) z udziału w zyskach osób prawnych należy uznać także inne przysporzenia ze strony tego podmiotu – zwłaszcza że w wymienionych w przepisie przykładach wskazano dochody, które nie muszą być finansowane, jak to wywodził Dyrektor KIS, bezpośrednio z zysku osoby prawnej (np. w pkt 3: „wartość majątku otrzymanego w związku z likwidacją osoby prawnej lub spółki”). Tym samym sąd zarzucił organowi błędne dokonanie wykładni zawężającej ustawowego pojęcia przychodu z tytułu udziału w zyskach osób prawnych.

Łamanie podstawowych zasad

Składająca skargę spółka na poparcie swojego stanowiska przywołała liczne rozstrzygnięcia w podobnych sprawach, potwierdzające jednolitą linię orzeczniczą sądów. Mimo to organ podatkowy dokonał własnej, zawężonej wykładni spornych przepisów. Spółka podniosła więc naruszenie zawartej w art. 2a Ordynacji podatkowej (Dz.U. 2017 poz. 201 ze zm.) zasady rozstrzygania wątpliwości interpretacyjnych przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika. Sąd podzielił zdanie skarżącej, również powołując się na wcześniejsze wyroki Naczelnego Sadu Administracyjnego wydane w analogicznym stanie faktycznym, czyli w przypadku wypłaty przez spółkę zagraniczną środków pieniężnych z kapitału zapasowego (sygnatury II FSK 3648/14 oraz II FSK 10/15).

Fiskus lubi się sądzić

Sąd, uzasadniając uchylenie błędnej interpretacji organu, potwierdził, że wypłata dywidendy z kapitału zapasowego spółki również podlega zwolnieniu z CIT: „(…) podstawową przesłanką do identyfikacji danego przysporzenia jako dochodu (przychodu) z udziału w zysku osób prawnych jest tytuł prawny do kapitału osoby prawnej i pojęcie to obejmuje wszelkie przysporzenia, jakie powstają w następstwie posiadania przez podatnika praw do udziału w zyskach osoby prawnej i które «faktycznie» zostały osiągnięte przez podatnika”.
Niepokojące jest, że fiskus po raz kolejny narusza zasadę rozstrzygania wątpliwości interpretacyjnych przepisów podatkowych na korzyść podatnika. Jeszcze bardziej martwić może jednak nieprzestrzeganie wynikającej z art. 8 § 2 Kodeksu postępowania administracyjnego zasady, zgodnie z którą „Organy administracji publicznej bez uzasadnionej przyczyny nie odstępują od utrwalonej praktyki rozstrzygania spraw w takim samym stanie faktycznym i prawnym” (Dz.U. 2017 poz. 1257 ze zm.). Sami podatnicy we wnioskach o wydanie interpretacji podają często na tacy przykłady „utrwalonej praktyki rozstrzygania”. Co więc stanowi uzasadnioną przyczynę, dla której fiskus, zamiast załatwić sprawę od ręki, wdaje się z przedsiębiorcami w wielomiesięczne, często wieloletnie spory sądowe?