Spółka komandytowa musi skorygować u siebie przychody lub stratę podatkową, jeżeli dłużnik spłaci zobowiązanie powstałe w okresie, gdy podatnikiem podatku dochodowego byli jej wspólnicy – wyjaśnił dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej.

Jego zdaniem nie ma znaczenia to, iż z ulgi na złe długi skorzystali wcześniej wspólnicy, a nie sama spółka, która była wtedy transparentna podatkowo.
Interpretacja dyrektora KIS potwierdza wykładnię Ministerstwa Finansów, o której pisaliśmy szerzej w artykule „Nowy podatnik, ale z sukcesją praw i obowiązków” (DGP nr 16/2021).
Przypomnijmy, że spółki komandytowe stały się podatnikami CIT od stycznia 2021 r. bądź od maja br. (termin można było wybrać). Powstało pytanie, co w takim razie z ulgą na złe długi, jeżeli skorzystali z niej wspólnicy, ale dłużnik ureguluje wierzytelność w okresie, gdy podatnikiem jest już spółka. Przepisy nakazują w takiej sytuacji zwiększyć przychód do opodatkowania lub zmniejszyć stratę podatkową.
Spółka komandytowa, która złożyła wniosek o interpretację, uważała, że obowiązek ten będzie ciążył na wspólnikach, bo to oni wcześniej, korzystając z ulgi, zmniejszyli u siebie podstawę opodatkowania. Słowem, to oni powinni odwrócić u siebie skutki zastosowanej wcześniej preferencji.
Spółka przywołała art. 18f ust. 16 ustawy o CIT, który nakazuje stosować przepisy o uldze „odpowiednio do wspólników spółki niebędącej osobą prawną”.
Innego zdania był dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Odwołał się do art. 12 ust. 5 i 6 ustawy nowelizującej z 28 grudnia 2020 r. (Dz.U. poz. 2123) i stwierdził, że w świetle tych przepisów spółka komandytowa jest sukcesorem „rozliczeń wynikających z prowadzonej przez nią działalności, a ujmowanych wcześniej w rozliczeniach podatkowych przez jej wspólników”. ©℗
Interpretacja indywidualna dyrektora KIS z 14 października 2021 r., sygn. 0111-KDIB2-1.4010.304.2021.1.AR