Ministerstwo Finansów nie obawia się, że po wprowadzeniu podatku dla najbogatszych część przedsiębiorców przeniesie produkcję z Polski do innych krajów.
Daninę solidarnościową mają płacić osoby fizyczne, których dochody przekroczą 1 mln zł rocznie. Podatek wyniesie 4 proc. nadwyżki od tej kwoty. Po raz pierwszy podatnicy zapłacą go od dochodów uzyskanych w 2019 r.
Zapędy do przenoszenia firm za granicę w celu uniknięcia nowego obciążenia studzi wiceminister finansów Paweł Gruza w odpowiedzi na interpelację poselską (nr 22038). Przypomniał, że podatnicy, którzy mają miejsce zamieszkania na terytorium Polski, podlegają tu obowiązkowi podatkowemu od wszystkich swoich dochodów – tych osiągniętych w kraju, jak i za granicą (nieograniczony obowiązek podatkowy). Zasadę tę stosuje się z uwzględnieniem umów w sprawie unikania podwójnego opodatkowania. To oznacza, że jeśli polski przedsiębiorca prowadzi stale działalność gospodarczą za granicą (przez zakład), to uzyskany przez niego dochód podlega opodatkowaniu w państwie położenia zakładu, ale również w Polsce – państwie rezydencji podatnika. Podwójnemu opodatkowaniu ma w tym wypadku zapobiec umowa zawarta z danym krajem.
Uniknięcie daniny solidarnościowej wymagałoby więc zmiany rezydencji podatkowej osoby fizycznej. W praktyce oznaczałoby to przeprowadzkę do innego państwa – podkreślił Paweł Gruza.
Dodał, że MF nie przewiduje w związku z tą zmianą masowej emigracji. – Nie wydaje się prawdopodobne, aby osoby fizyczne, które obecnie opodatkowane są marginalną stawką 19 proc. lub 32 proc., podjęły tak daleko idące i kosztowne działania z uwagi na podwyższenie stawki podatkowej o 4 proc. – odpowiednio do 23 proc. lub 36 proc. – stwierdził Paweł Gruza.
Przestrzegł również przed sztucznym przenoszeniem miejsca prowadzenia działalności do innego państwa w celu uniknięcia podatku solidarnościowego. Fiskus dysponuje już bowiem instrumentami, które mają takim działaniom zapobiegać. Chodzi o zasady ustalania rezydencji podatkowej, wymianę informacji podatkowych z innymi państwami oraz klauzulę przeciwko unikaniu opodatkowania.
Do sztucznych przeprowadzek za granicę powinny też zniechęcać – w ocenie MF – inne projektowane zmiany, które mają zwiększyć transparentność podatników i ich doradców, w tym obowiązek ujawniania schematów optymalizacyjnych.
Odpowiedź z 4 czerwca 2018 r. wiceministra finansów Pawła Gruzy na interpelację poselską nr 22038