W nowym JPK przedsiębiorcy muszą oznaczać kodami transakcje sprzedażowe dotyczące niektórych grup towarów i usług (GTU). Każdy błąd może oznaczać 500 zł sankcji finansowej. Podatnik dostanie jednak czas na zrobienie korekty. Ministerstwo Finansów zapewnia ponadto, że karane będą tylko „celowe, uporczywe działania i wprowadzane błędy”.

Kody GTU to jedna z nowości w JPK_V7, który czynni podatnicy VAT muszą przesłać już do 25 listopada. Służą do oznaczenia sprzedaży towarów i usług zaliczanych do określonych grup tzw. wrażliwych, czyli szczególnie narażonych na nadużycia podatkowe. Co prawda kodów jest tylko 13, ale każda grupa zawiera rozbudowany katalog usług lub towarów, a opisujące je rozporządzenie odsyła do różnych innych aktów prawnych oraz klasyfikacji. Przedsiębiorcy mogą mieć więc wątpliwości, czy w danej sytuacji zastosować GTU, a jeśli tak, to który kod wybrać.

Błędy w JPK "uniemożliwiający przeprowadzenie weryfikacji prawidłowości transakcji"

Jednocześnie przepisy o JPK przewidują karę administracyjną za błędy w przesłanej ewidencji. Zgodnie z art. 109 ust. 3 h ustawy o VAT, naczelnik urzędu skarbowego może nałożyć 500 zł kary za każdy błąd „uniemożliwiający przeprowadzenie weryfikacji prawidłowości transakcji”.

Ustawa o VAT nie rozstrzyga, jakie błędy „uniemożliwiają przeprowadzenie weryfikacji prawidłowości transakcji” ani czy za taki błąd można uznać nieprawidłowe oznaczenie GTU. Ponieważ nowe przepisy dopiero wchodzą w życie, nie wykształciła się naturalnie żadna praktyka urzędów skarbowych w tym zakresie.

Ewentualne kary za błędne podanie kodu GTU stały się przedmiotem interpelacji poselskiej. Poseł Urszula Nowogórska zadała Ministerstwu Finansów m.in. następujące pytania:

  • „Jakie sankcje poniesie podatnik, jeżeli na wszelki wypadek użyje jakiegoś kodu lub błędnie zakwalifikuje transakcję?”
  • „Czy przed nałożeniem kary podatnik będzie informowany o nieprawidłowościach i czy dostanie czas na korektę?”.

Zobacz też: Komplet Nowy JPK_VAT + 2 ebooki

Kary za "celowe, uporczywe działania"

Wiceminister Jan Sarnowski potwierdził, że „wprowadzona została kara pieniężna w wysokości 500 zł za błędy w przesłanej ewidencji, mająca na celu zobligowanie podatników do dołożenia większej staranności przy wypełnianiu plików JPK_VAT”. Dalsza część odpowiedzi jest jednak korzystna dla podatników. Kara jest bowiem fakultatywna i nie będzie nakładania automatycznie.

„Od 1 października 2020 r., tj. od daty wdrożenia nowego JPK_VAT, kara może być nakładana tylko na tych podatników, którzy poprzez celowe, uporczywe działania i wprowadzane błędy uniemożliwiają weryfikacje prawidłowości transakcji, jeżeli naczelnik urzędu skarbowego uzna, że nałożenie tej kary jest zasadne” – pisze wiceminister.

„Celowe, uporczywe działania i wprowadzane błędy” to przesłanki, które nie wynikają wprost z przepisów, wskazują natomiast na dość łagodne stanowisku fiskusa wobec tych, którzy przy wypełnianiu JPK popełnią zwykłą pomyłkę.

Błędy w JPK_V7 można skorygować

Fakultatywność kary wynika zaś wprost z przepisów ustawy (naczelnik „może” karę nałożyć, ale nie musi tego robić). Ustawa o VAT precyzuje ponadto, że kara nie jest nakładania od razu. O zauważonym błędzie naczelnik urzędu skarbowego musi najpierw powiadomić podatnika. Ten będzie miała 14 dni od daty doręczenia pisma na dokonanie korekty JPK lub złożenie wyjaśnień, w których wykaże, że błędów nie popełnił. Dopiero w sytuacji, gdy nie zrobi tego w terminie lub jego wyjaśnienia nie przekonają skarbówki, naczelnik może zastosować sankcję.

Kary administracyjnej nie stosuje się ponadto w przypadku podatnika prowadzącego działalność gospodarczą, który za ten sam czyn ponosi odpowiedzialność za wykroczenie skarbowe lub przestępstwo skarbowe zagrożone wyższymi grzywnami. Do odpowiedzialności karnoskarbowej mogą być pociągnięci podatnicy (lub osoby fizyczne odpowiedzialne za składanie deklaracji VAT przez podatników) w przypadku poważniejszych nieprawidłowości, jak np. niezłożenie JPK lub podanie w nim nierzetelnych informacji.