Osoba, która na podstawie zaświadczenia lekarza psychiatry nie może samodzielnie opuszczać domu pomocy społecznej (DPS), powinna mieć możliwość odwołania się do sądu.
Tak brzmi jedna z uwag zgłoszonych przez Rządowe Centrum Legislacji (RCL) do projektu nowelizacji ustawy z 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 1769 ze zm.). Przewiduje on m.in. wprowadzenie specjalnej procedury, która ma dać podstawę prawną do wprowadzania ograniczeń dla mieszkańców DPS w swobodnym wychodzeniu poza teren placówki (apelował o to m.in. dr Adam Bodnar, rzecznik praw obywatelskich). Zgodnie z zaproponowanymi przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS) przepisami obostrzenia w tej kwestii będą mogły być zastosowane jedynie na podstawie zaświadczenia wystawionego przez lekarza psychiatrę. Będzie ono wydawane na czas określony, ale nie dłuższy niż sześć miesięcy.
To rozwiązanie budzi jednak zastrzeżenia ze strony RCL, bo w jego ocenie narusza w nieuzasadniony sposób wolność osobistą zagwarantowaną w art. 41 konstytucji. Centrum legislacyjne przywołuje przy tym orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego, z którego wynika, że wprowadzanie ograniczeń w tym zakresie musi spełniać określone warunki. Wśród nich są np. przesłanki, których zaistnienie skutkuje ograniczeniem wolności osobistej, wskazanie podmiotu podejmującego decyzję w tej sprawie oraz zasad i trybu wprowadzania obostrzeń. Dlatego zdaniem RCL, jeśli resort rodziny uznaje, że ograniczenie praw mieszkańców DPS jest niezbędne, to projekt musi być uzupełniony o wymagane elementy.
Rządowi prawnicy zwracają też uwagę, że projekt nie zawiera przepisów, które pozwalałyby w jakimkolwiek trybie wzruszyć zaświadczenie lekarskie, np. na drodze sądowej, a to również budzi wątpliwości co do zgodności z art. 41 konstytucji. Konieczne jest więc uwzględnienie w nowelizacji takiej procedury, która będzie zapewniać możliwość odwołania się do sądu, po to, aby ten mógł ustalić, czy wprowadzenie ograniczeń w samodzielnym opuszczaniu terenu DPS jest legalne.
Wreszcie RCL wytyka, że nie jest jasne, jak należy definiować pojęcie samodzielnego opuszczania placówki. Jego potoczne rozumienie może bowiem oznaczać, że jest to każde wyjście poza DPS bez innej osoby, np. krewnego. Taka „samodzielność” może też polegać na opuszczeniu domu bez jego pracownika. W efekcie może to skutkować zbyt dużą dowolnością przy wprowadzeniu ograniczeń dla mieszkańców placówki. Aby do takich sytuacji nie dochodziło, RCL postuluje doprecyzowanie wspomnianego pojęcia.
Ponadto w związku z tym, że analogiczne przepisy MRPiPS chce wprowadzić w stosunku do prywatnych placówek zapewniających całodobową opiekę osobom starszym i niepełnosprawnym, to również w ich przypadku RCL zgłasza takie same uwagi.
Etap legislacyjny
Konsultacje projektu ustawy