Małżonek wychowujący dziecko mające nie więcej niż 15 lat ma prawo do długiego 12-miesięcznego zasiłku dla bezrobotnych. Natomiast osoba samotna w takiej samej sytuacji takiego uprawnienia już nie ma.
Zdaniem Przemysława Stobińskiego, radcy prawnego w CMS Cameron McKenna Dariusz Greszta Spółka Komandytowa, obie grupy powinny mieć możliwość uzyskania świadczenia przez 12 miesięcy. Tak samo uważa John Abraham Godson, poseł PO, który wniósł do resortu pracy interpelację w tej sprawie. Kontrowersje wywołuje art. 73 ust. 1 pkt 2 li. c ustawy z 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (t.j. z 2008 r. nr 69, poz. 415 z późn. zm.). Zgodnie z nim bezrobotny może pobierać zasiłek przez 12 miesięcy (z reguły jest to 6 miesięcy). Ale pod warunkiem, iż ma na utrzymaniu co najmniej jedno dziecko w wieku do 15 lat, a jego małżonek (także bezrobotny) utracił zasiłek z powodu upływu okresu jego pobierania. Jak łatwo zauważyć w tym przepisie nie ma mowy o osobach samotnie wychowujących dzieci. Tym samym, jak wskazuje poseł PO, znalazły się one poza działaniem ustawy. Urzędy pracy bowiem interpretują literalnie wyżej wymieniony przepis. Uzależniają więc uzyskanie przez małżonka zasiłku przez rok, jeśli spełni on łącznie dwa warunki – wychowuje dziecko i ma współmałżonka.
– Brak jest przesłanek, dla których wychowujący dzieci w pojedynkę mieliby być gorzej traktowani, niż ci pozostający w związku małżeńskim – tłumaczy Przemysław Stobiński.