Nawet jeżeli na wsi jest tylko jeden nauczyciel, który ma wymagane kwalifikacje, szkoła realizująca unijny projekt szkoleniowy musi wysłać oferty do dwóch innych kandydatów. Dlatego MRR radzi, żeby pracowników do projektu szukać, korzystając z internetowych serwisów dla profesjonalistów.
Pojawiają się pierwsze problemy z zatrudnieniem pracowników do unijnych projektów szkoleniowych realizowanych w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki (PO KL). Mają je na przykład dyrektorzy szkół z gmin wiejskich. Po ujawnieniu w ubiegłorocznych kontrolach nieprawidłowości w projektach Ministerstwo Rozwoju Regionalnego (MRR) bardzo zaostrzyło w 2011 roku zasady zatrudniania personelu.
Zgodnie wytycznymi resortu realizator projektu, chcąc zaangażować pracownika na podstawie umowy cywilnoprawnej, musi dokonać jego wyboru zgodnie z tzw. zasadą konkurencyjności. Powinien rozesłać oferty do co najmniej trzech potencjalnych wykonawców. Ponieważ niektóre urzędy marszałkowskie nie pozwalają dyrektorom zatrudniać w projektach własnych nauczycieli, ci muszą ich szukać na lokalnym rynku pracy. Na wsi dotarcie do trzech innych specjalistów o odpowiednich kwalifikacjach bywa często niemożliwe. Na przykład szkoła w Boryszewie uzyskała tylko jedną ofertę od anglisty.
– Nie ma wielu nauczycieli chętnych do tego, żeby dojeżdżać nawet kilkadziesiąt kilometrów i prowadzić zajęcia w naszej szkole – mówi Lucyna Kucała, dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej w Boryszynie (woj. lubuskie).
Dodatkowym problemem jest to, że dyrektorzy szkół, do których zwracają się realizatorzy projektów w poszukiwaniu pracowników, odmawiają udzielenia informacji.
– Zasłaniają się ustawą o ochronie danych osobowych – mówi Janina Stankiewicz ze Szkoły Podstawowej w Waliszewie (woj. mazowieckie).
Realizatorzy projektów, którzy nie udowodnią, że próbowali dotrzeć do szerszego grona potencjalnych kandydatów do pracy, mogą mieć problemy podczas kontroli. Wydatki poniesione na zaangażowanie pracowników wybranych z pominięciem zasady konkurencyjności mogą zostać zakwestionowane.
Dlatego MRR radzi, żeby pracowników do projektu szukać, korzystając z serwisów dla profesjonalistów (np. Golden Line, Profeo czy Biznes.net), a także upubliczniać oferty np. w szkołach.