Jak podaje radio RMF FM, demonstracja dotyczy sprawy sprzed kilku lat. Trzy lata temu każdy przedsiębiorca mógł dorabiać chałupniczo i od dodatkowej pensji odprowadzać mniejszy ZUS.
Zgodnie z prawem wszystko było w porządku, ale w którymś momencie ZUS uznał to za nielegalne i nakazał przedsiębiorcom zapłatę zaległych składek i odsetek. Zakład Ubezpieczeń Społecznych dopomina się od niektórych przedsiębiorców nawet 100 tys. zł.
Demonstrujący już po raz trzeci domagają się przed Sejmem zmiany przepisów albo przynajmniej abolicji.