Tylko zaległości w spłacie świadczeń z Funduszu Alimentacyjnego i zaliczki alimentacyjnej będą zgłaszane przez samorządy do jednego z biur informacji gospodarczej.

Jedną z sankcji, która grozi rodzicowi niepłacącemu alimentów, jest zgłoszenie go przez wójta, burmistrza lub prezydenta miasta na jedną z ogólnopolskich list dłużników prowadzonych przez biura informacji gospodarczej (BIG). Dzieje się tak, jeżeli zaległości dłużnika przekraczają sześć miesięcy.

Oczekująca na podpis prezydenta nowelizacja ustawy z 7 września 2007 roku o pomocy osobom uprawnionym do alimentów (t.j. Dz.U z 2009 r. nr 1, poz. 7 z późn. zm.) wprowadza zmiany dotyczące zgłaszania dłużnika do jednego z BIG. Nowe brzmienie art. 8a ustawy stanowi, że gmina ma obowiązek podać wysokość zadłużenia wynikającego z zobowiązań określonych w art. 28 ust. 1, ale tylko z pkt 1 i 2. Są to zaległości z tytułu wypłacenia osobie uprawnionej świadczeń z Funduszu Alimentacyjnego oraz poprzedzającej go zaliczki alimentacyjnej.

– Obecnie musimy podać też kwotę, jaką dłużnik jest winny rodzicowi, oraz zadłużenia z tytułu tzw. starego Funduszu Alimentacyjnego. Ponieważ nie mamy takich informacji, udziela ich nam komornik – mówi Edyta Zaleszczak-Dyks, kierownik działu świadczeń rodzinnych Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Gdańsku.

Nowe przepisy zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2012 r.

Gminy nie będą już musiały podawać do biur informacji gospodarczej danych o kwocie, jaką dłużnik alimentacyjny jest winny rodzicowi