Bez poprawek Senat przyjął w środę nowelizację ustawy o ustroju sądów wojskowych, w myśl której nadzór administracyjny nad tymi sądami ma sprawować bezpośrednio minister sprawiedliwości, a nie departament jego ministerstwa - jak to jest obecnie.

Uchwaloną 30 sierpnia przez Sejm nowelizację ustaw o ustroju sądów wojskowych oraz o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych poparło w środę w 56 senatorów. Nikt nie był przeciw, 35 wstrzymało się od głosu. Tym samym akt prawny został przyjęty bez poprawek i teraz trafi na biurko prezydenta, który może go podpisać, zawetować lub skierować do Trybunału Konstytucyjnego.

Ustawa, która była projektem poselskim, zmierza do przekazania nadzoru w zakresie organizacji i działalności administracyjnej sądów wojskowych bezpośrednio ministrowi sprawiedliwości. Chodzi jedynie o ogólny nadzór administracyjny ministra nad sądami, bo zgodnie z prawem władzy nad orzecznictwem sądów minister nie ma.

Dotychczas ten nadzór administracyjny sprawował departament sądów wojskowych w resorcie sprawiedliwości. Takie rozwiązanie autorzy projektu, posłowie PO, uznali za niespójne z zapisami dotyczącymi sądów powszechnych, które są nadzorowane przez ministra.

Jeśli ustawa wejdzie w życie, zostanie też zlikwidowane stanowisko sędziego departamentu, a ci, którzy je dotychczas zajmowali, staną się sędziami wojskowych sądów okręgowych.