Problematyka związana z naruszeniami dóbr osobistych, jak wykazuje praktyka dnia codziennego, dotyka często radnych, czasem również innych pracowników samorządu terytorialnego.
Wynika to z charakteru pełnionej funkcji i sprawowanych czynności związanych nierozłącznie z zabieraniem głosu i podejmowaniem decyzji w sprawach dotykających różnych sfer interesów czy grup nacisku. Konsekwencją jest nadzwyczajna łatwość formułowania wobec tej grupy osób nawet najdalej idących oskarżeń. Takie oskarżenia i supozycje, naruszając dobra osobiste, mogą mieć niekorzystny wpływ na rodzinę, karierę, postrzeganie przez innych ludzi.
W razie naruszenia dóbr osobistych roszczenia przysługują bez względu na to, jakie funkcje sprawuje sprawca oraz kim jest pokrzywdzony i w jakim charakterze pracuje. Pokrzywdzony ma prawo wystąpić z pozwem i domagać się usunięcia skutków krzywdy wyrządzonej działaniem sprawcy naruszenia. Ma prawo żądać, aby pozwany złożył oświadczenie o odpowiedniej treści i formie. Najczęściej oświadczenie to obejmuje przeprosiny lub odwołanie sformułowanych zarzutów.
Zredagowanie odpowiedniej treści oświadczenia jest więc podstawowym zadaniem powoda (lub jego pełnomocnika), także wówczas gdy jedną ze stron procesu jest pracownik samorządowy albo radny. Podmiotem, w którego imieniu będzie to oświadczenie złożone, jest pozwany. W praktyce oznacza to, że podlegające przyszłej publikacji po wygraniu sprawy sądowej oświadczenie powinno być tak przygotowane, aby miało dla powoda dochodzącego odpowiedzialności za naruszenie jego dóbr osobistych rzeczywiście satysfakcjonujący charakter. Najważniejszym zadaniem w sprawie cywilnej o naruszenie dóbr osobistych jest prawidłowe skonstruowanie pozwu. Treść oświadczenia, którego żąda powód, powinna zawierać ściśle określone czynności, które mają zostać dopełnione. Ważna jest przy tym zarówno treść, jak i forma oświadczenia (przeprosin). Poza dokładnym podaniem treści przeprosin należy wskazać rodzaj medium (np. telewizja, konkretny tytuł prasowy) oraz format ogłoszenia, jego wielkość, numer strony publikacji, liczbę publikacji, rodzaj i wielkość stosowanej czcionki, kolor czcionki, kolor tła.
Wszystko to okaże się niezwykle istotne w przypadku pozytywnego finału sprawy, jakim być powinno uzyskanie prawomocnego wyroku sądowego uwzględniającego powództwo o naruszenie dóbr osobistych. Niestety często to nie jest jeszcze koniec drogi prowadzącej do uzyskania jakiejś formy satysfakcji przez pokrzywdzonego. Powszechną bolączką jest skuteczność wykonywania orzeczeń. Nie jest to tylko problem braku szacunku dla przeciwnika procesowego, który wygrał sprawę, co czasem mogłoby być zrozumiałe, ale przede wszystkim również wyraz braku poważania do sądu i wymiaru sprawiedliwości, czego to implikacją jest właśnie brak poszanowania dla wydawanych orzeczeń. Nie tylko potrzeba usprawnienia procedur sądowych ale i co najmniej równie ważna potrzeba sprawniejszego wykonywania prawomocnych orzeczeń sądowych, należą do najbardziej palących zadań wciąż wyczekiwanej reformy wymiaru sprawiedliwości. Dlatego zdarza się, że publikacje przeprosin przybierają zaskakujące kształty. Tym niemniej w państwie praworządnym wyrok powinien być wykonany zawsze niezwłocznie i zgodnie z jego treścią.