Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi oddalił w piątek skargę łódzkich radnych na rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody łódzkiego stwierdzające nieważność uchwały dotyczącej połączenia pięciu domów kultury i utworzenie nowej instytucji o nazwie Miejska Strefa Kultury.

W piątek przed WSA w Łodzi odbyła się rozprawa w sprawie skargi łódzkich rajców na - wydane w styczniu - rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody łódzkiego Tobiasza Bocheńskiego stwierdzające nieważność uchwały w sprawie połączenia samorządowych instytucji kultury: Bałuckiego Ośrodka Kultury, Centrum Kultury Młodych, Ośrodka Kultury "Górna", Poleskiego Ośrodka Sztuki oraz Widzewskich Domów Kultury i utworzenia instytucji o nazwie Miejska Strefa Kultury w Łodzi.

"Sąd Administracyjny oddalił skargę Rady Miejskiej w Łodzi. W ustnych motywach wyroku Sąd podzielił wszystkie argumenty, którymi kierował się organ nadzoru przy wydaniu rozstrzygnięcia nadzorczego" - przekazały PAP służby wojewody.

W rozstrzygnięciu nadzorczym wydanym 28 stycznia wojewoda Bocheński stwierdził nieważność uchwały "z powodu istotnego naruszenia prawa przez zapisy statutu Miejskiej Strefy Kultury w Łodzi". Jak objaśniła wówczas PAP rzeczniczka wojewody Dagmara Zalewska, uchwała posiadała braki formalne dotyczące wadliwego wprowadzania w życie zapisów rangi ustawowej i błędy w trybie powoływania dyrektora rzeczonej instytucji kultury; poza tym nieprecyzyjnie zapisano w niej źródła finansowania.

Zgodnie z przyjętą pod koniec ubiegłego roku przez Radę Miejską w Łodzi uchwałą, pięć ośrodków kultury, działających w różnych dzielnicach miasta, zostanie połączonych w jedną instytucję - Miejską Strefę Kultury w Łodzi.

Projekt od początku spotkał się z krytyką związkowców i pracowników placówek, które miałaby czekać reorganizacja, jego przeciwnikami byli też radni opozycyjnego klubu PiS. Ich zdaniem połączenie domów kultury utrudni ich funkcjonowanie - w tym aplikowanie o środki zewnętrzne na programy artystyczne czy edukacyjne, a także zniszczy więzi z lokalnymi społecznościami.

Innego zdania były władze miasta, które argumentują, że nowa struktura pozwoli na lepsze zdefiniowanie potrzeb odbiorców oferty kulturalnej i na lepsze zarządzanie.