Świadek, który został wezwany przez sąd w innym mieście w celu przesłuchania go na rozprawie, ma prawo do zwrotu kosztów podróży, noclegu i utraconych zarobków. Pieniądze wypłaci mu sąd, ale faktycznie należność pokryje strona przegrywająca sprawę, zobowiązana do zapłaty kosztów procesu.
Wynagrodzenie za utracony zarobek lub dochód wylicza się za każdy dzień udziału w czynnościach sądowych. Świadek ma prawo do zwrotu kosztów w wysokości jego przeciętnego dziennego zarobku lub dochodu.
Zwrot kosztów podróży powinien pokryć dojazd z miejsca zamieszkania do siedziby sądu, a także do innej miejscowości, w której będzie wykonywana czynność sądowa. Zwrot kosztów poniesionych przez świadka z tego tytułu odbywa się według zasad obowiązujących przy obliczaniu należności z tytułu podróży służbowej, jaka przysługuje pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej. Na tych samych zasadach wylicza się kwotę za zwrot kosztów noclegu i wyżywienia.
Nawet jeśli świadek nie zostanie przesłuchany podczas rozprawy, ale stawił się na wezwanie sądu, to ma prawo do zwrotu poniesionych kosztów.
Prawo do zwrotu kosztów podróży i noclegu ma również osoba towarzysząca świadkowi, wówczas gdy z uwagi na stan zdrowia nie mógł on przybyć do sądu bez jej opieki.