Około 150 osób, w tym sędziowie, prokuratorzy, adwokaci i obywatele, zgromadziło się w poniedziałek przed budynkiem krakowskiego sądu apelacyjnego, aby zamanifestować poparcie dla sędzi Beaty Morawiec, w związku z postępowaniem, w którym wystąpiono o uchylenie jej immunitetu.

Kartki z hasłami "Murem za Beatą Morawiec", "Dziś Beata, jutro wy", "Dość bezprawia" i okrzyki wyrażające wsparcie - tak wyglądała manifestacja, będąca gestem solidarności z krakowską sędzia.

Jak powiedziała PAP Morawiec gest ten ma dla niej "ogromne znaczenie". "Jest to dla mnie bardzo ważne, że ludzie nie wierzą w pomówienia, które są publikowane" - wskazała prezes Stowarzyszenia Sędziów Themis.

Sprawa ma związek z postępowaniem prowadzonym m.in. w sprawie korupcji. We wtorek Prokuratura Krajowa poinformowała o skierowaniu do Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego wniosku o odebranie immunitetu sędzi Morawiec. Prokuratura chce postawić jej zarzuty przywłaszczenia środków publicznych, działania na szkodę interesu publicznego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, nadużycia uprawnień i przyjęcia korzyści majątkowej. Czyny te są zagrożone karą do 10 lat pozbawienia wolności.

Morawiec podkreśliła w rozmowie z PAP, że podobne postępowania mają także inni sędziowie. "Może dlatego, że zaatakowano taką osobę jak ja, czyli osobę, która jest prezesem stowarzyszenia sędziów, uczestniczy w życiu publicznym, jest to tak głośne, natomiast jest wiele postępowań, które kończą się uchyleniem immunitetu - za działania, których w żaden sposób nie można nazwać przestępstwami" - oceniła. "Dlatego sędziowie się boją - boją się i muszą manifestować, że są razem, bo tylko w jedności siła" - dodała.

Zwracając się do zgromadzonych, sędzia podziękowała za wyrazy wsparcia i zaprzeczyła kierowanym wobec niej zarzutom. "Ponieważ znacie mnie od wielu lat, dobrze wiecie, że nie muszę się tłumaczyć. Ale jest wielu ludzi, którzy mnie nie znają, w związku z tym chcę im powiedzieć: nigdy w życiu nie popełniłam żadnego przestępstwa, a ci, którzy próbują tak twierdzić, bezczelnie kłamią i będą musieli ponieść za to konsekwencje" - powiedziała Morawiec.

"Dziękuję za wasze wsparcie. Teraz jesteście ze mną, a musimy wiedzieć, że wszyscy musimy być razem, bo dzisiaj jestem ja, a jutro może być każdy obywatel, który w ten sposób zostanie potraktowany przez władzę. Pomówienia są ogromną bronią w ręku osób, które chcą niszczyć innych ludzi" - podkreśliła.

Głos w imieniu zgromadzonych zabrał sędzia Maciej Czajka, który podkreślił, że Morawiec należy bronić zarówno jako sędzi, ale też jako człowieka i obywatela. "Spotykamy się tutaj nie tylko, aby zaprotestować przeciwko podejmowanym przeciwko niej krokom, ale także, żeby uzmysłowić wszystkim, że dzisiaj jest to Beata, a jutro może to być każdy z nas, każdy z obywateli" - podkreślił.(PAP)

autorka: Nadia Senkowska

nak/ mark/