Powstanie elektroniczna baza danych, w której znajdzie się wiele danych o polskich statkach. Będą w niej informacje pozwalające zidentyfikować jednostkę pływającą, a także dane o wypadkach morskich.

Rozwiązanie takie przewiduje przyjęta przez Senat ustawa o bezpieczeństwie morskim. Senatorowie nie wprowadzili do niej żadnych poprawek, dlatego trafi ona od razu do podpisu prezydenta.

Zgodnie z nową ustawą za tworzenie takich baz danych będą odpowiedzialne terenowe organy administracji morskiej, czyli np. urzędy morskie. Dane do baz przekażą im m.in. armatorzy statków oraz izby morskie w zakresie prowadzonych dochodzeń w sprawach wypadków morskich.

Ustawa określa też zakres audytu administracji morskiej przeprowadzanego przez Międzynarodową Organizację Morską. Zgodnie z przyjętymi regulacjami minister właściwy do spraw gospodarki morskiej przynajmniej raz na 7 lat ma składać do Międzynarodowej Organizacji Morskiej wniosek o przeprowadzenia takiego audytu. Minister ds. gospodarki morskiej może w drodze rozporządzenia określić sposoby przygotowania administracji do audytu.

Nowa ustawa daje też podstawę do sprawowania przez terenowe organy administracji morskiej (np. urzędy morskie) nadzoru nad stacjami atestującymi urządzenia i wyposażenie statku. Jest to o tyle ważne, że nadzór nad atestacją sprzętu musi być przeprowadzany zgodnie z wymogami Międzynarodowej Organizacji Morskiej.