27 stycznia Trybunał Konstytucyjny zbada, czy można uchylić orzeczenie o rozwodzie ze względu na fakt, że jedno z małżonków nie było informowane o rozprawach. Sąd uznał, że nie jest to możliwe, gdy jedno z małżonków wstąpiło w ponowny związek małżeński.

Skargę konstytucyjną o zbadanie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego w tym zakresie wniosła kobieta, która uczestniczyła w rozprawie rozwodowej.

Po orzeczeniu rozwodu skierowała wniosek o wznowienie postępowania, tłumacząc, że nie mogła stawić się na rozprawy, gdyż zawiadomienie o rozprawie rozwodowej było dostarczane na adres inny niż jej adres zamieszkania.

Sąd apelacyjny wznowił postępowanie, uchylając wyrok zaoczny i orzekł rozwód z winy męża kobiety. Jednak gdy postępowanie zostało wznowione, a przed zapadnięciem wyroku, mężczyzna zawarł nowy związek małżeński.

Tym razem on wniósł o uchylenie wyroku. Sąd uchylił wyrok, wydany przez sąd apelacyjny. W uzasadnieniu zaznaczył, iż wznowienie postępowania od wyroku orzekającego rozwód jest niedopuszczalne, jeżeli choćby jedna ze stron zawarła po jego uprawomocnieniu nowy związek małżeński.

Zaznaczył, że ta regulacja Kodeksu postępowania cywilnego ma zapobiec sytuacjom, w których wskutek uchylenia prawomocnego wyroku jedna osoba pozostawałaby w dwóch ważnych związkach małżeńskich.

Kobieta skierowała jednak skargę do TK w tej sprawie, argumentując, że zapis ten prowadzi do sytuacji, gdy osoba, która nie miała możliwości uczestniczenia w postępowaniu rozwodowym, nie może dochodzić swych praw, jeżeli drugi z małżonków zawarł nowy związek małżeński. W jej ocenie narusza to konstytucyjną zasadę ochrony rodziny i jest sprzeczne z konstytucyjnie gwarantowanym prawem do rzetelnej i sprawiedliwej procedury sądowej.