Właściciel firmy nie uzyska dziś wiążącej interpretacji, w jaki sposób ma wyliczyć konkretne świadczenia, które musi ustalić i wypłacać.

Przedsiębiorcy domagają się nowelizacji art. 10 ust. 1 ustawy z 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (t.j. Dz.U. z 2010 r. nr 220, poz. 1447 ze zm.). Chcą rozszerzyć jego dyspozycję.

Teraz przedsiębiorca może tylko złożyć do właściwego organu administracji publicznej lub państwowej jednostki organizacyjnej wniosek o wydanie pisemnej wiążącej interpretacji co do zakresu i sposobu zastosowania przepisów. Chodzi o normy, z których wynika obowiązek świadczenia przez przedsiębiorcę daniny publicznej oraz składek na ubezpieczenie społeczne lub zdrowotne w jego indywidualnej sprawie.

Natomiast nie może on wystąpić o interpretację sposobu wyliczania świadczeń. Przede wszystkim chodzi o sposób wyliczania zasiłków, które właściciel firmy ma obowiązek ustalać i wypłacać pracownikom.

– W przypadku wydawania wiążących interpretacji innych niż przepisy podatkowe nie ma wymogu publikowania wydawanych wiążących interpretacji na stronach organu, który je wydaje – zwraca uwagę Henryka Bochniarz z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych „Lewiatan”.

Dlatego przedsiębiorcy skupieni wokół Lewiatana domagają się zmiany art. 10 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Chcą wprowadzić do niego podobne zmiany, jakie przewidują przepisy w ustawy – Ordynacja podatkowa, a przede wszystkim publikowania ich bez zbędnej zwłoki w resortowym dzienniku urzędowym oraz w biuletynie informacji publicznej. Lewiatan domaga się również, aby w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej wskazać odpowiednie organy, które by uzyskały prawo do wydawania wiążących interpretacji dla firm. Dzisiaj przedsiębiorcy kierują wnioski pod niewłaściwy adres, a urzędy nie rozpatrują ich i odsyłają, ponieważ uważają się za niewłaściwe w sprawie.