Większa koncentracja rynków oznacza, że coraz częściej przedsiębiorcy będą uzyskiwać warunkowe zgody prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów na transakcje.
Zgoda warunkowa jest ratunkiem dla transakcji, które w kształcie zamierzonym przez przedsiębiorców prowadziłyby do ograniczenia konkurencji, a zatem – jako takie – zostałyby przez UOKiK zakazane. Oceny skutków transakcji dla stanu konkurencji dokonuje prezes urzędu, wykorzystując szczególne metody badań rynkowych.

Zadania dla przedsiębiorcy

Zgoda warunkowa powoduje modyfikację warunków uzgodnionej przez przedsiębiorców transakcji, bowiem – z reguły – kupujący będzie zmuszony zrezygnować z części nabywanego mienia, a sprzedający zostanie postawiony przed oceną nowych propozycji warunków biznesowych. Prezes urzędu może zobowiązać przedsiębiorcę także do określonego działania, np. do udzielenia licencji osobom trzecim lub do sprzedaży określonych wielkości wytwarzanych towarów odbiorcom na niedyskryminujących warunkach handlowych. Jednak najczęściej organy antymonopolowe uznają, że to działania strukturalne, tj. zbycie części mienia nabywanego podmiotu lub udziałów/akcji zapewniających kontrolę nad wskazaną w warunku spółką, przynoszą pożądane skutki w zakresie zachowania efektywnej konkurencji rynkowej.

10 tys. euro kary za każdy dzień opóźnienia

Pamiętać przy tym należy, że warunek trzeba wykonać w określonym przez UOKiK terminie. Prezes urzędu może bowiem nałożyć na przedsiębiorcę bardzo dotkliwą karę w wysokości do 10 tys. euro za każdy dzień opóźnienia w wykonaniu decyzji zezwalającej na warunkowe zamknięcie transakcji. Przekonał się od tym Carrefour, który ukarany został ponad 0,5 mln zł kary za 26 dni zwłoki w realizacji części warunku nałożonego przez UOKiK w decyzji z 2007 r. w związku z nabyciem sklepów Hypernova i Albert. Kara ta stanowiła połowę maksymalnego wymiaru. Została ona utrzymana przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który w wyroku z 3 października br. przychylił się do stanowiska prezesa urzędu w sprawie zasadności tej sankcji. Tak surowa kara miała z pewnością zachęcać przedsiębiorców do terminowego i całkowitego wykonania decyzji warunkowej.

W każdym przypadku ryzyko ponosi firma

Dotychczas prezes urzędu najczęściej wyznaczał przedsiębiorcom półtoraroczny okres na wykonanie ustalonych w decyzji warunkowej zobowiązań. Mogłoby się wydawać, że to bardzo długo. Pamiętać jednak należy, że sytuacja na rynku w trakcie wykonywania warunku może ulegać zmianom, które mogą wpłynąć na harmonogram wykonania decyzji prezesa UOKiK. W uzasadnieniu ww. wyroku sąd wskazał, że fluktuacje koniunktury rynkowej nie zwalniają przedsiębiorcy z terminowego wykonania warunku.
Planując zatem proces wykonania decyzji warunkowej, przedsiębiorca powinien uwzględnić powyższe ryzyko i ewentualnie modyfikować założone działania dostosowujące je do aktualnej sytuacji. Praktyka uczy także, że możliwie szybkie podjęcie działań mających na celu wykonanie decyzji warunkowej może uchronić przed kosztownymi konsekwencjami.
W trakcie negocjowania warunku z UOKiK, ale także podczas jego wykonywania, niejednokrotnie pojawiają się praktyczne wątpliwości interpretacyjne co do szczegółowego zakresu działań, których podjęcia oczekuje urząd. Warto, aby przedsiębiorca upewnił się, czy właściwie rozumie swoje obowiązki, prosząc urząd o stosowane wyjaśnienia. Z pewnością ułatwi to adresatowi decyzji odpowiednie zaplanowanie zadań w procesie realizacji warunku i zapobiegnie ryzyku uznania przez prezesa urzędu, że warunek nie został należycie wykonany.
Przyjmując na siebie zobowiązanie do wykonania decyzji warunkowej, przedsiębiorca godzi się na odstąpienie od pierwotnie ustalonego kształtu transakcji. Może to znacząco wpłynąć na osiągnięcie przez niego zamierzonego celu gospodarczego, któremu transakcja miała służyć. Względy te powinny skłonić przedsiębiorców do rozważenia konsekwencji potencjalnego warunku jeszcze na etapie planowania nowej inwestycji i negocjowania jej warunków.
Firma musi terminowo spełnić nałożony przez UOKiK warunek