Zakaz używania kolejnych substancji psychoaktywnych, m.in. pochodnych amfetaminy wchodzących w skład dopalaczy, wprowadza nowelizacja ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, którą w piątek uchwalił Sejm.

Nowelę, która była przedłożeniem rządowym, poparło 419 posłów. Jedna osoba była przeciw.

W załączniku do ustawy rozszerzono listę kontrolowanych środków i substancji chemicznych. Jak przypomniał w środę sprawozdawca komisji Maciej Orzechowski (PO), w tej kadencji Sejmu to już trzecia nowelizacja dotycząca dopalaczy.

Nowela rozszerza listę kontrolowanych środków i substancji chemicznych o: pochodne aktynonu, metylon, butylon, pochodne piperazyny, pochodne fenyloetyloaminy oraz inne związki chemiczne: fluoroamfetaminy i naphyrone. Mają one działanie psychoaktywne, wywierają wpływ na ośrodkowy układ nerwowy. W większości wchodzą w skład produktów oferowanych w sklepach z dopalaczami.

Na liście zakazanych substancji znalazły się m.in. syntetyczne kannabinoidy, które znajdują się w mieszankach ziołowych, które były oferowane w sklepach internetowych i sklepach z tzw. produktami kolekcjonerskimi. Zakazane są także katynony - alkaloidy naturalnie występujące w afrykańskiej roślinie khat (czuwaliczka jadalna). Na listę wpisano metylon - substancję syntetyczną, psychoaktywną powodującą m.in. niepokój, stany lękowe.

W ciągu ostatnich dwóch lat do listy zakazanych substancji dopisano już kilkanaście nowych pozycji wchodzących w skład dopalaczy, m.in. benzylopiperazynę, mefedron i syntetyczne kannabinoidy.

Pod koniec listopada weszła w życie nowela ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, która zakazuje produkcji i wprowadzania do obrotu produktów, które mogą być używane jak środki odurzające lub substancje psychotropowe, czyli np. dopalaczy.

W ubiegłym roku, na podstawie decyzji GIS wydanej 2 października, sanepid w asyście policji zamknął 1378 sklepów oferujących dopalacze.