Sejm wprowadził w czwartek do postępowania cywilnego instytucję tzw. odwołania poziomego, czyli do innego składu sądu tej samej instancji. Taką zmianę w Kodeksie postępowania cywilnego zaproponowali senatorowie.

Za nowelizacją Kodeksu postępowania cywilnego opowiedziało się 398 posłów - wszyscy biorący udział w głosowaniu.

Jeśli zmiany zostaną wprowadzone w życie, uczestnicy postępowania zyskają prawo do zaskarżania orzeczeń wydanych przez sąd drugiej instancji, które - w świetle obecnie obowiązujących przepisów - nie podlegają weryfikacji w trybie zażalenia do Sądu Najwyższego.

Dotyczy to dwóch kategorii rozstrzygnięć - zdaniem autorów nowelizacji - mających istotne znaczenie dla gwarancji zapisanego w konstytucji prawa do sądu. Chodzi o postanowienia oddalające wniosek o wyłączenie sędziego oraz postanowienia o charakterze porządkowym, np. o przymusowym sprowadzeniu świadka czy też nakazującego jego aresztowanie albo ukarania go grzywną.

Ponadto w noweli zapisano, że wniosek o wyłączenie sędziego nie będzie już mógł być odrzucony przez tego sędziego, jeśli zostanie uznany za "oczywiście bezzasadny".

Zmiany mają dostosować polskie prawo do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z czerwca 2010 r. Trybunał rozpatrywał przepis Kpc - jego zdaniem - pozbawiający strony prawa do zażalenia w przypadku oddalenia wniosku o wyłączenie sędziego, jeśli został zgłoszony po raz pierwszy przed sądem II instancji. TK uznał, że rozwiązanie to nie odpowiada standardom konstytucyjnym, ponieważ godzi w wynikające z konstytucji prawo do bezstronnego sądu.

Instytucja odwołania poziomego istnieje już w postępowaniu karnym oraz w sprawach o wykroczenia. Wprowadzenie takiego rozwiązania do procedury cywilnej - według wnioskodawców - pozwoli na szybsze rozstrzygnięcie niektórych kwestii i w konsekwencji nie będzie tamować "biegu postępowania w takim stopniu jak zażalenie przekazywane sądowi wyższego szczebla".