Prezesi sądów z całej Polski będą w czerwcu uczyć się na doświadczeniach Sądu Rejonowego w Białymstoku zarządzania kadrami, co ma zmierzać do poprawy szybkości i jakości orzekania.

Minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski podsumował w czwartek w Białymstoku wyniki pilotażu projektu "Modernizacja procesów zarządzania kadrami wymiaru sprawiedliwości". W opracowanym przez ministerstwo sprawiedliwości programie wzięło udział 11 sądów z całej Polski, oprócz białostockiego, m.in. Sąd Rejonowy Katowice-Zachód oraz Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Północ.

Według Kwiatkowskiego, w białostockim sądzie rejonowym program był realizowany w najszerszym zakresie. "Sąd Rejonowy w Białymstoku to doskonały wzór do naśladowania w zakresie jakości pracy orzeczniczej, a z drugiej strony jakości pracy pracowników administracyjnych" - powiedział.

Podkreślał, że efektem programu jest m.in. większa liczba rozpatrywanych spraw. Mówił, że oczekiwanie na wpis do ksiąg wieczystych w Białymstoku wynosi ok. 2-3 dni, a średnia krajowa, to kilka miesięcy.

Wszystko to sprawiło, że w Sądzie Rejonowym w Białymstoku, od połowy czerwca, będzie się szkoliło 25 prezesów sądów rejonowych oraz sądów okręgowych w kraju. Następnie będą oni wprowadzali zmiany w swoich instytucjach.

Jak powiedział prezes białostockiego sądu Tomasz Kałużny, program zakładał m.in. poprawę organizacji pracy urzędników sądowych. Stworzono więc systemy oceny efektywności ich działania, są szkolenia np. po to, by pracownicy mogli wykonywać także nowe zadania. Zmieniono - na elektroniczny - system wewnętrzny obiegu dokumentów czy kontroli czasu pracy.

Kałużny wśród nowych rozwiązań wymienił też biuro obsługi interesanta, do którego w ubiegłym roku skierowano ponad 300 pytań, a także uruchomienie strony internetowej, gdzie np. publikowane są orzeczenia. Wykorzystywany w sądzie system informatyczny pozwala np. szybko znaleźć wszystkie informacje związane z danym nazwiskiem, np. daty kolejnych rozpraw.

Sąd Rejonowy w Białymstoku to jeden z największych i najnowocześniejszych tego typu placówek w kraju. Od jesieni 2007 roku sąd ma nową siedzibę. W 2010 roku wpłynęło do niego ok. 140 tys. spraw do rozpatrzenia.

Kwiatkowski dodał, że po wprowadzeniu nowelizacji ustawy o ustroju sądów powszechnych w kraju, która zakłada wprowadzenie tzw. menadżerskiego projektu zarządzania sądami, białostockie doświadczenia będą stosowane we wszystkich sądach w kraju.