Tablicę pamiątkową poświęconą Węgrowi, który podczas II wojny światowej wydrukował tysiące paszportów pozwalających Żydom wyjechać z kraju, odsłonięto w środę w Budapeszcie.

Tablicę na dziedzińcu Centrum Dokumentacyjnego Holokaustu odsłonięto w 50. rocznicę śmierci Emila Wiesmeyera, który jako dyrektor drukarni wraz ze swymi współpracownikami potajemnie wydrukował ponad 20 tysiącom Żydów szwedzkie paszporty i inne dokumenty, takie jak akty urodzenia czy metryki ślubu.

Dyrektorka Centrum Dokumentacyjnego Holokaustu Szita Szabolcs podkreśliła podczas uroczystości, że osoby drukujące i przekazujące te paszporty codziennie ryzykowały własne życie, by uratować ludzi, których często nie widziały na oczy.

Po wojnie drukarnia Wiesmeyera została upaństwowiona, jego zaś internowano w latach 50., bo „na głos lżył ustrój”. Został aresztowany pod zarzutem przestępstw gospodarczych, wyszedł na wolność w 1956 r., a w latach 60. go zrehabilitowano. Zmarł w wieku 67 lat.

Tablicę odsłonili wspólnie Szabolcs i ambasador Szwecji na Węgrzech Niclas Trouve. W uroczystości wziął udział syn Wiesmeyera, Gabor.

Przed II wojną światową na Węgrzech mieszkało ok. 800 tys. Żydów, którzy stanowili trzecią co do wielkości wspólnotę żydowską w Europie. Holokaust i deportacje do Auschwitz rozpoczęły się po zajęciu kraju przez hitlerowców w marcu 1944 r. Około 70 proc. węgierskich Żydów zostało zamordowanych.

Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)