Podczas konferencji prasowej medycy podkreślali, że obrażenia, którym doznał legendarny "Schumi" podczas jazdy na nartach, są bardzo poważne. Potwierdzili też informacje o przeprowadzeniu w nocy drugiej operacji, której celem było zmniejszenie obrzęku mózgu.
Schumacher jest w stanie śpiączki farmakologicznej i hipotermii, aby ograniczyć działanie bodźców zewnętrznych i zapewnić dobre dotlenienie mózgu.
Do wypadku doszło we francuskich Alpach. Kierowca, zjeżdżając na nartach z dużą prędkością, wywrócił się i uderzył głową w skałę. Mimo że Schumacher miał kask, uraz głowy okazał się być bardzo rozległy. Niemiec zapadł w śpiączkę. Na razie nie planuje się kolejnych operacji.
Michael Schumacher jest najbardziej utytułowanym kierowcą w historii Formuły 1. Wygrał 91 wyścigów. Siedmiokrotnie wywalczył tytuł mistrza świata. W ubiegłym roku zakończył swoją karierę.
Dla Schumachera Meribel, jeden z najbardziej eleganckich kurortów narciarskich we francuskich, Alpach nie jest miejscem nieznanym - ma tutaj swój domek i często spędzał wiele wolnego czasu na trasach Trzech Dolin - największej domeny narciarskiej w Europie, liczącej ponad pół tysiąca kilometrów tras. Świetnie jeździł na nartach. W Alpach panują bardzo trudne warunki - niebezpieczeństwo zejścia lawin jest duże.