"Sorry, mamy taki klimat". Ta wypowiedź byłej minister infrastruktury i rozwoju Elżbiety Bieńkowskiej zapewnia jej zwycięstwo w trójkowym plebiscycie Srebrne Usta.

W styczniu 2014 roku minister w taki sposób skomentowała zimowe utrudnienia na PKP. Dziś nagrodę w jej imieniu odebrała ówczesna i obecna rzeczniczka rządu Małgorzata Kidawa-Błońska.

Drugie miejsce zajął wicepremier Janusz Piechociński za okolicznościową wypowiedź na 75. rocznicę wybuchu drugiej wojny światowej. Piechociński zawarł w niej wiele cytatów z pieśni patriotycznych.

Trzeci był Jarosław Kalinowski, eurodeputowany PSL za enigmatyczną wypowiedź: " Nie ma tego złego, co by na dobre za chwilę... nie daj Boże, żeby w ogóle przyszło, ale jak przyjdzie, to żeby wyszło." Czwarte miejsce zajął Ryszard Czarnecki, który mówił, że nie zajmuje się służbami specjalnymi "z nadzieją na wzajemność".

Do finałowej dziesiątki Srebrnych Ust zakwalifikowali się też wypowiedzi Jarosław Kaczyńskiego, Bronisława Komorowskiego, Leszka Millera, Tomasza Nałęcza, Jacka Rostowskiego i Donalda Tuska.