Kontrakt na śmigłowce to kompetencja rządu. Ufam, że prezydent Duda pozbędzie się emocji z kampanii - mówi w RMF Tomasz Siemoniak

„Mam nadzieję, że nowy zwierzchnik sił zbrojnych przekona się, że jego słowa o armii są nieprawdziwe i pozbawione podstaw” - mówi w Kontrwywiadzie RMF FM wicepremier i szef MON Tomasz Siemoniak. Chodzi o wypowiedź Andrzeja Dudy, że polska armia jest niszczona i degradowana. Śmigłowce? „Mam nadzieję, że kiedy Duda zapozna się z dokumentami, to też weźmie pod uwagę interes sił zbrojnych” - komentuje Siemoniak. Zdaniem ministra kontrakt na śmigłowce to kompetencja rządu. Dodaje, że ufa, iż Andrzej Duda pozbędzie się emocji kampanijnych w tej kwestii. „Sprawa śmigłowców ma już prawie rok opóźnienia.

Jej stawką jest to, czy w 2019 roku polska armia będzie miała czym latać, czym ratować rozbitków na morzu, przewozić wojska specjalne” - ocenia gość RMF FM. „Brońmy wojska przed upolitycznianiem. Brońmy wojska i jego zakupów przed nadmiernymi emocjami” - apeluje szef MON. Współpraca z Dudą? „Konstytucja przesądza pewne rzeczy i trzeba współpracować z tym, którzy mają demokratyczny mandat” - odpowiada gość RMF FM. „Liczę na dobrą współpracę” - dodaje. Pytany o przegraną Bronisława Komorowskiego odpowiada: „Duda - praca, dobra kampania i trzeba tego pogratulować, ale nikt w PO nie składa broni”. Dodaje, że rozmawiał z Komorowskim po wyborach i widzi, że „ma w sobie jeszcze wiele energii, żeby być przydatnym Polsce”. „Mam wielką nadzieję, że ten wybitny polityk będzie służył Polsce przez następne lata” - mówi Siemoniak.

Więcej informacji na RMF 24.