Marszałek Sejmu Marek Kuchciński oddał w niedzielę głos w wyborach samorządowych w swoim rodzinnym mieście - Przemyślu (Podkarpackie). Na głosowanie marszałek Sejmu przyszedł z rodziną.

Kuchciński głosował w obwodowej komisji nr 20 w Szkole Podstawowej nr 1 przy ul. Sienkiewicza 3 w Przemyślu.

Po oddaniu głosu powiedział, że „trzyma kciuki za frekwencję” wyborczą. „Wybory należą do jednych z najważniejszych aktów, decyzji i obowiązków jednocześnie wszystkich obywateli, nie tylko w Polsce, ale w każdym kraju demokratycznym” – dodał.

Marszałek podkreślił, że w przypadku Polski obowiązek głosowania w wyborach samorządowych jest teraz jeszcze ważniejszy, bo będziemy głosować raz na 5 lat.

„Mamy świadomość, że teraz raz na 5 lat będziemy wybierać przedstawicieli, którzy w naszym imieniu będą odpowiadali nie tylko za rozwój miasta, gminy, powiatu, województwa, ale będą decydowali, na co wydawać nasze wspólne pieniądze z podatków” - podkreślił.

W odbywających się w niedzielę wyborach samorządowych Polacy wybiorą blisko 47 tys. radnych i 2,5 tys. włodarzy. Do zakończenia głosowania o godz. 21 trwa cisza wyborcza. Uprawnionych do głosowania jest ponad 30,24 mln osób; wybory odbędą się w 26 983 obwodach.(PAP)

autor: Wojciech Huk