Do czasu swojego zaprzysiężenia Andrzej Duda powinien wyjaśnić swoją sytuację jako pracownika Uniwersytetu Jagiellońskiego - zaapelowały we wtorek władze uniwersytetu, podaje Gazeta.pl.

Na konferencji prasowej rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego Wojciech Nowak pogratulował Andrzejowi Dudzie zwycięstwa w wyborach prezydenckich.

Jednocześnie odniósł się do kontrowersyjnego zatrudnienia Dudy w Wyższej Szkole Pedagogiki i Administracji w Poznaniu. Duda od 2005 roku przebywa na bezpłatnym urlopie na UJ, ale jednocześnie pracuje na poznańskiej uczelni. "Gdy w 2010 r. złożył oświadczenie, że pracuje na innej uczelni, nie obowiązywały wtedy przepisy wymagające do tego mojej zgody" - tłumaczy Nowak.

Od 2012 przepisy uległy zmianie i zgoda rektora jest wymagana. Duda powinien więc o nią wystąpić. "Ta kwestia jest różnie interpretowana, ponieważ pan Andrzej Duda oświadczenie o pracy złożył, gdy obecne prawo jeszcze nie obowiązywało" - zaznaczył rektor.

Władze UJ liczą na spotkanie z prezydentem-elektem w tej sprawie przed 6 sierpnia, czyli przed zaprzysiężeniem.

Duda może albo rozwiązać umowę o pracę z UJ, albo po raz kolejny poprosić o urlop bezpłatny.