Catherine Ashton potępiła atak na misję Unii Europejskiej w Kosowie (EULEX), do którego doszło dziś rano w rejonie północnego Kosowa. W jego wyniku zginął jeden członek misji narodowości litewskiej.

Szefowa unijnej dyplomacji podkreśliła, że incydent nie zatrzyma procesu normalizacji stosunków między Belgradem i Prisztiną.

"Wysoka Przedstawiciel z całą mocą potępia atak, który doprowadził do śmierci członka misji. Jego sprawcy muszą zostać pociągnięci do odpowiedzialności. Unia Europejska jest zdeterminowana kontynuować swoje zaangażowanie w Kosowie i pracę w ramach dialogu pod jej auspicjami" - powiedziała rzeczniczka Ashton Maja Kocijancic.

Była to pierwsza ofiara śmiertelna w misji EULEX. Kocijancic nie chciała spekulować, czy incydent mógł mieć na celu zakłócenie stosunków serbsko-kosowskich. Ich normalizacja możliwa była dzięki negocjacjom prowadzonym z udziałem Brukseli. Dotyczyły one przede wszystkim listopadowych wyborów lokalnych w Kosowie, które odbędą się także w północnej jego części, zdominowanej przez ludność serbską.

Celem misji EULEX jest wsparcie władz i administracji Kosowa w budowie niezależnego systemu sądownictwa, w usprawnieniu działalności policji i służb celnych.