Aktualnie we wszystkich postępowaniach dotyczących SKOK Wołomin zarzuty usłyszało 872 osoby; wobec 76 podejrzanych stosowany jest areszt, do sądów trafiły akty oskarżenia przeciwko 305 osobom, a prawomocnie skazano dotąd 156 - poinformowała Prokuratura Krajowa.

We wtorek Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga poinformowała o skierowaniu do sądu aktu oskarżenia wobec rolniczego związkowca i b. posła Władysława S. Prokuratura zarzuciła mu popełnienie ponad stu przestępstw wyłudzenia ze SKOK Wołomin pożyczek oraz tzw. prania brudnych pieniędzy. Akt oskarżenia objął także - jak poinformowała prokuratura - b. członków zarządu nieistniejącej już telewizji TVR - Dominika de V. oraz Tomasza S., którzy - według prokuratury - także wzięli udział w "praniu pieniędzy".

Jak dodała praska prokuratura okręgowa, obecnie w nadzorowanych przez nią śledztwach dotyczących SKOK Wołomin status podejrzanych ma 256 osób, a akty akty oskarżenia oraz wnioski o wydanie wyroków skazujących objęły ponad 140 osób.

We wtorkowym komunikacie PK podsumowała natomiast, że we wszystkich toczących się w kraju postępowaniach związanych z wołomińskim SKOK przedstawiono zarzuty 872 osobom, a wobec 76 podejrzanych stosowane jest tymczasowe aresztowanie. Akty oskarżenia objęły 305 osób, a 156 z nich już prawomocnie skazano.

Śledztwo dotyczące nieprawidłowości w SKOK Wołomin zostało wszczęte w 2011 r. w Warszawie na podstawie ponad 80 zawiadomień o nieprawidłowościach zgłoszonych do Generalnego Inspektora Informacji Finansowej. Dwa lata później w Gorzowie Wlkp. ruszyło postępowanie dotyczące pierwotnie wyłudzania kredytów z banku PKO BP, w którym pojawił się wątek ogromnych wyłudzeń kredytów na szkodę Kasy z Wołomina.

Jeszcze latem 2016 r. Prokuratura Krajowa zdecydowała, że postępowania w sprawie przestępstw związanych z działalnością SKOK Wołomin - skąd wyłudzono wielomilionowe kredyty na "słupy" - poprowadzą dwa specjalne zespoły prokuratorów: jeden w Prokuraturze Okręgowej Warszawa-Praga, a drugi - w Prokuraturze Okręgowej w Gorzowie Wlkp.

Obecnie to właśnie gorzowska prokuratura prowadzi największe postępowanie ws. SKOK Wołomin, w którym bada działalność grupy przestępczej mającej wyłudzić w ciągu kilku lat z tej Kasy pożyczki na kwotę ponad 1 mld zł. Jednym z głównych podejrzanych w sprawie jest b. oficer Wojskowych Służb Informacyjnych Piotr P., który zasiadał w Radzie Nadzorczej SKOK Wołomin i - według prokuratury - był "głównym pomysłodawcą i koordynatorem grupy przestępczej". Ściśle współpracował on z członkami zarządu SKOK w Wołominie - prezesem Mariuszem G. i wiceprezesami Joanną P. i Mateuszem G.

"Piotrowi P. do chwili obecnej przedstawiono 911 zarzutów oszustwa na łączną kwotę 1 mld 786 mln 677 tys. zł z tytułu wyłudzonych pożyczek i kredytów. Jego przestępcza działalność doprowadziła do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 1 mld 441 mln 644 tys. zł. Prokuratorzy ogłosili mu ponadto 105 zarzutów dotyczących prania brudnych pieniędzy na łączną kwotę 210 mln 432 tys. zł. Piotr P. jest tymczasowo aresztowany" - podała we wtorkowym komunikacie PK.

Z kolei - jak dodała prokuratura - prezesowi zarządu SKOK w Wołominie Mariuszowi G. przedstawiono m.in. 539 zarzutów w zakresie doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzania mieniem na łączną kwotę 660 mln 384 tys. zł.

"Na podstawie materiałów zebranych w sprawach, a także korzystając z informacji uzyskanych od syndyka masy upadłości SKOK w Wołominie, ustalono, że Bankowy Fundusz Gwarancyjny wypłacił gwarantowane deponentom SKOK w Wołominie środki pieniężne w kwocie około 2 mld 240 mln zł. Natomiast szkoda z tytułu niespłaconych pożyczek i kredytów wynosi około 3 mld zł" - podano w komunikacie.

Z danych PK wynika, że w śledztwach dokonano zabezpieczeń majątkowych na nieruchomościach na łączną kwotę około 302 mln zł, a na mieniu ruchomym w postaci pieniędzy na około 8 mln zł, zaś na innym mieniu ruchomym na około 33 mln zł. "Łącznie dokonano zabezpieczeń majątkowych na kwotę 343 mln zł" - podsumowała PK. Dodała, że po wprowadzeniu nadzoru przez PK i działań koordynacyjnych poleconych przez prokuratora generalnego, łączna wartość zabezpieczonego mienia wzrosła o około 142 mln zł.

W ubiegłym tygodniu akt oskarżenia wobec czterech osób, którym zarzucono popełnianie przestępstw związanych z wyłudzeniami kredytów ze SKOK Wołomin i straty sięgające 145,5 mln zł skierowała do sądu Prokuratura Okręgowa w Białymstoku. (PAP)

autor: Marcin Jabłoński