Spowodowało to pogorszenie się sytuacji humanitarnej na kontrolowanych przez rebeliantów terenach. Separatyści tłumaczą zatrzymywanie transportów potrzebą załatwienia formalności. Punkty rozdziału pomocy w Donbasie wydają teraz produkty, zmagazynowane wcześniej na jednym ze stadionów w Doniecku, ale niebawem ich zabraknie.
Sztab prowadzonej przez Achmetowa operacji humanitarnej zapowiedział, że jeśli jadąca do Doniecka kolumna ciężarówek nie zostanie przepuszczona, to rozdzielanie pomocy zostanie wstrzymane.