Kamienica, w której zawaliła się frontowa ściana, będzie jeszcze przeszukiwana. Do katowickich strażaków dołączają ratownicy z Małopolski z psami poszukiwawczymi.
Nie ma doniesień o ofiarach śmiertelnych. Sześć osób trafiło pod opiekę lekarzy. Część mieszkańców znalazła schronienie w pobliskim kościele. Nie wiadomo, ilu ludzi było w kamienicy w chwili wybuchu. Zameldowanych pod tym adresem było 25 osób. Do wybuchu doszło o 4.50.