W tym ostatnim chodzi m.in. o obniżenie do 2/3 liczby sędziów, która będzie przedstawiać kandydatów na pierwszego prezesa SN. Politycy PiS, którzy spotkali się na posiedzeniu klubu przekonują, że usprawni to proces wyboru nowych sędziów i prezesa.
- Zmiana jest po to, żeby było sprawnie, efektywnie, skutecznie. Żeby wymiar sprawiedliwości spełniał oczekiwania Polaków i żeby nie było przewlekłości – skomentowała Beata Mazurek, wicemarszałek sejmu i rzeczniczka PiS.
Jak twierdzi Stanisław Piotrowicz z Prawa i Sprawiedliwości, zmiana stworzy warunki, aby prezydent mógł powołać I Prezesa Sądu Najwyższego. - Chodzi nam o to, żeby Zgromadzenie Ogólne było bardziej reprezentatywne – dodał poseł.