W nalotach syryjskich sił rządowych w prowincji Homs zginęło co najmniej 25 cywilów.

Wśród nich jest 11 dzieci i trzy kobiety -podało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka, organizacja, monitorująca sytuację w Syrii, a mająca siedzibę w Wielkiej Brytanii.

Rządowe lotnictwo zbombardowało pozycje rebeliantów w Waer na przedmieściach Homs. Trwająca od 2011 roku wojna w Syrii kosztowała życie prawie 300 tysięcy ludzi.