Przedstawiciele społeczności żydowskiej zapowiadają interwencję w Komisji Europejskiej w sprawie uboju rytualnego. Chcą zmian w unijnych przepisach, które wzmocnią ich prawa. Europejscy rabini, którzy spotkali się w Brukseli skrytykowali Polskę za odrzuconą ustawę dopuszczającą zabijanie zwierząt bez wcześniejszego ich ogłuszania, co jest częścią tradycji religijnej.

Unijne rozporządzenie, które weszło w życie od nowego roku zakazuje uboju rytualnego, choć dopuszcza wyjątki zgodnie z obrzędami religijnymi. Decyzja w tej sprawie należy do krajów członkowskich.

Europejscy Żydzi mają zaapelować do szefa Komisji Jose Barroso o zmianę unijnych przepisów. „Jeśli są luki prawne w przepisach, które są wykorzystywane do zakazu uboju rytualnego oznacza to, że są w nich błędy. Trzeba przepisy zmienić i jasno stwierdzić, że nie ograniczają one praw mniejszości do praktyk religijnych” - podkreślił sekretarz generalny Europejskiego Kongresu Żydów Serge Cwajgenbaum, który skrytykował Polskę za odrzucenie ustawy. „Nie chcemy przyjeżdżać do Polski tylko po to, by oglądać historię Żydów i obozy koncentracyjne. Chcemy zobaczyć społeczność żydowską żyjącą teraz, której prawa są gwarantowane” - dodał.

Rabinów z unijnych krajów nie przekonują tłumaczenia polskiego rządu, że nie zamierza on ograniczać prawa wspólnot religijnych i dostępu do rytuałów. Takie stanowisko przekazał ambasador Polski przy Unii Marek Prawda. Mówią, że czekają na precyzyjną interpretację przepisów, czy dopuszczalny jest ubój rytualny na własny użytek mniejszości religijnych. „Jestem pełen nadziei, że uda się to załatwić w ten sposób” - powiedział przewodniczący Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich Piotr Kadlcik. Nie wykluczył jednak wniosku do Trybunału Konstytucyjnego, a nawet do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.