Rosja twierdzi, że na jej terytorium znalazło się 20 ton świeżych polskich jabłek, objętych embargiem. W obwodzie nowosybirskim wszczęto w tej sprawie dochodzenie administracyjne.

Rosyjska telewizja NTV podała, że owoce były przewiezione z Białorusi do Kazachstanu. Po sprawdzeniu dokumentów, transport został pod kontrolą rosyjskich celników odesłany do Kazachstanu.

NTV twierdzi, że Rossielchoznadzor co kilka dni notuje próby wwiezienia do Rosji - objętych zakazem wwozu - produktów spożywczych z państw Unii Europejskiej przez terytorium Białorusi do Kazachstanu. NTV dodaje, że niektórzy Rosjanie zwietrzyli interes i zarabiają pieniądze na przemycie produktów objętych embargiem.