Żona i dwie córki zastępcy głównego muftiego Bułgarii Binalego Miumiuna zostały we wtorek napadnięte, ponieważ miały na głowie chusty. Policja poinformowała, że była to agresja na tle religijnym.

Do napadu doszło przed sklepem w jednej z sofijskich dzielnic. Grupa młodych ludzi zaczęła obrażać i szarpać żonę muftiego z powodu chusty, którą miała na głowie. Dwie kilkunastoletnie córki broniły matki, doszło do przepychanki, w której kobiety odniosły lekkie obrażenia - poinformowało ministerstwo spraw wewnętrznych Bułgarii.

Według resortu sprawcami są kibice piłkarscy, notowani już wcześniej za czyny chuligańskie, a przyczyną napaści była nienawiść na tle religijnym.

Urząd głównego muftiego w Bułgarii, w której żyje ponad milion muzułmanów, wyraził oburzenie z powodu napaści i poinformował o nim bułgarskie oraz międzynarodowe organizacje obrony praw człowieka.