Z opinią premiera Camerona o odszkodowaniach zgadza się wielu Brytyjczyków, nawet tak zaangażowanych jak szef brytyjskiej Fundacji Do Walki z Handlem Ludźmi Anthony Steen, który powiedział BBC, że niewolnictwo to okropna zbrodnia przeciw ludzkości, ale nie da się cofnąć zegara o 200 lat i zrekompensować czegoś, co było wówczas całkowicie legalne. "Brytyjscy podatnicy nie mogą dziś za to płacić" - powiedział Anthony Steen.
Innego zdania jest pochodzący z Jamajki, ale zamieszkały w Szkocji Graham Campbell, który skontrował tę opinię, mówiąc, że dzisiejsza sytuacja Jamajki jest bez wątpienia pochodną dwustu lat niewolnictwa "Reparacje oznaczają naprawienie szkód - to nie tylko kwestia pieniędzy, ale i kultury, i historii, to kwestia uznania odpowiedzialności" - tłumaczył BBC Graham Campbell.
Premier David Cameron nie stroni od tej odpowiedzialności, ale - jak zapowiedział na Jamajce - woli inwestować w przyszłość i przeznacza 300 milionów funtów na wielkie inwestycje w infrastrukturę Karaibów.