Są dzieci niezdolne do życia i takie dzieci - zgodnie z Kartą Praw Pacjenta - mają prawo do godnej śmierci. To prawo do śmierci bez bólu i śmierci w obecności bliskich, gdzie uszanowana jest godność człowieka - powiedział lider Konfederacji Krzysztof Bosak.

W czwartek Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją. Ten wyrok TK wywołał protesty w polskich miastach, w tym protesty w Warszawie pod domem szefa PiS i wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego.

Bosak ocenił po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, że ludzie są podzieleni w poglądach w tej sprawie. "Wszyscy potrzebujemy, żeby po tym wyroku uspokajać nastroje i żeby dać głos przede wszystkim specjalistom od ochrony nad dziećmi, ochrony nad kobietami, żeby mogli ułożyć procedury pomocy tym, którzy jej wymagają" - powiedział w sobotę w Radiu Zet.

Podkreślił, że są dzieci niezdolne do życia i takie dzieci - zgodnie z Kartą Praw Pacjenta - mają prawo do godnej śmierci. To prawo do śmierci bez bólu i śmierci w obecności bliskich, gdzie uszanowana jest godność człowieka - powiedział. "A dzięki wsparciu przez hospicja perinatalne można zapewnić opiekę rodzicom, jak przygotować się do takiej śmierci dziecka, jak przeżyć żałobę, jak sprawić, że taka śmierć jest humanitarna i jak przeżyć ją godnie" - zaznaczył poseł.

Ocenił, że w tej chwili anestezjologia dziecięca jest na tyle mocno rozwinięta, że jesteśmy w stanie zapewnić takim dzieciom śmierć bez bólu. Według Bosaka jest wsparcie i pomoc dla rodziców, którzy przeżyli tragedię, jaką jest śmierć dziecka tuż po narodzinach.

Według polityka problem niezgodności z prawem normy pozwalającej na aborcję w przypadku wad genetycznych był znany od dawna - od lat 90. i od dawna omawiany, dlatego TK wydał w końcu swoje orzeczenie. Podkreślił, że nadal zgodnie z przepisami nawet do ostatniego dnia ciąży lekarz może legalnie przeprowadzić aborcję, jeśli zagrożone będzie życie matki.

Pytany o dalsze rozszerzenie zakazu aborcji podkreślił, że Konfederacja nie ma żadnych swoich propozycji. Jak dodał, "to nie posłowie powinni pędzić pierwsi, żeby dalej te przepisy zmieniać". "Powinniśmy zaprosić do dyskusji specjalistów, szczególnie w zakresie tych przypadków granicznych, żeby powiedzieli jak częste są wady letalne, co one powodują, jak możemy zaopiekować się najlepiej i matkami, i dziećmi, i rodzicami" - powiedział Bosak.

Zaznaczył, że powinna zostać wprowadzona zapowiadana jeszcze przez premier Beatę Szydło pomoc dla rodziców dzieci niepełnosprawnych i promowane takie postawy, jak adopcja dzieci nawet z bardzo ciężkimi niepełnosprawnościami.

W ocenie posła Konfederacji są obecnie takie możliwości i nie ma w tym nic nagannego, żeby oddać dziecko do okna życia, czy po prostu w szpitalu zrzec się praw do takiego dziecka. "Takie dzieci też czekają na adopcję i są rodziny, które przyjmują takie dzieci. To są wspaniali ludzie, którzy poświęcają swoje życie, żeby dać takim dzieciom miłość" - dodał.

Bosak powiedział, że nie należy rozszerzać debaty na zakaz prawa do usunięcia ciąży z gwałtu. "Powinniśmy się skupić w dyskusji i w działaniach politycznych, i w parlamencie na tym, jak wesprzeć tych, którzy mają dzieci niepełnosprawne, a nie otwierać kolejne pole do kontrowersyjnej debaty" - zaznaczył.

Lider Konfederacji po porannej sobotniej informacji, o pozytywnym teście na koronawirusa prezydenta Andrzeja Dudy życzył mu - jak i innym chorym - zdrowia i tego, by prędzej czy później ustąpiły zagrożenia związane z koronawirusem i ograniczenia wprowadzane w wyniku pandemii. Zaznaczył, że część z nich prowadzących do zamykania gospodarki Konfederacja kwestionuje.