Komisja Europejska oczekuje, że rząd Wielkiej Brytanii poinformuje o dalszych krokach po wtorkowym przegranym głosowaniu w Izbie Gmin, które spowodowało wstrzymanie prac nad ustawą w sprawie porozumienia o wystąpieniu z UE.

"Komisja Europejska odnotowuje wynik dzisiejszego wieczornego głosowania i oczekuje, że rząd Wielkiej Brytanii poinformuje nas o kolejnych krokach. Przewodniczący Rady Europejskiej (Donald Tusk - PAP) konsultuje się z liderami w sprawie wniosku Wielkiej Brytanii o przedłużenie brexitu do 31 stycznia 2020 r." - napisała na Twitterze główna rzeczniczka KE Mina Andreewa.

Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson po przegranym głosowaniu nad harmonogramem prac nad ustawą w sprawie porozumienia o wystąpieniu z UE zapowiedział, że wstrzymuje ją do czasu odniesienia się przez Brukselę do wniosku o przesunięcie terminu brexitu. Dodał, że w tej sytuacji rząd musi przyspieszyć przygotowania do wyjścia z UE bez umowy.

Zgodę na przesunięcie brexitu muszą dać jednomyślnie wszystkie państwa członkowskie. Francja sugerowała, że może nie dać zielonego światła. Minister ds. europejskich tego kraju Amelie de Montchalin oceniła w poniedziałek, że najgorsza w kontekście brexitu jest "obecna niepewność". Jej zdaniem jest ona jeszcze mniej korzystna niż "szkodliwy" scenariusz brexitu bez umowy.