Przewodniczący Rady i prezes Narodowego Banku Polskiego Marek Belka powiedział, że najbardziej prawdopodobne jest utrzymanie obecnej wysokości stóp do końca roku. Jednym z powodów jest deflacja, czyli spadek cen rok do roku, która, według Marka Belki, utrzyma się do listopada.
Mimo opublikowanych w ostatnim czasie nieco gorszych informacji o stanie polskiej gospodarki, prezes NBP nie spodziewa się spowolnienia. Marek Belka podtrzymuje prognozy ekonomistów banku centralnego zakładające, że w tym roku Produkt Krajowy Brutto wzrośnie o 3,6 procent.
Podstawowa stopa procentowa Narodowego Banku Polskiego pozostanie na poziomie półtora procent.