Według nieoficjalnych informacji reportera RMF FM, śmigłowiec, który awaryjnie lądował w Jaśle, należy do Organizacji Narodów Zjednoczonych. Leciał z Koszyc na Słowacji.

Na jego pokładzie było pięciu cudzoziemców: dwóch Łotyszy i trzech Rosjan.

Przyczyną awaryjnego lądowania było prawdopodobnie oblodzenie silników maszyny. Na pokładzie było pięć osób. Nikomu nic się nie stało.