Premier Holandii chce powołania międzynarodowego trybunału, przed którym mieliby być sądzeni odpowiedzialni za zestrzelenie Boeinga Malaysia Airlines nad wschodnią Ukrainą.
W katastrofie maszyny w lipcu ubiegłego roku zginęło 298 osób, w tym 193 obywateli Holandii.


Premier Mark Rutte powiedział, że międzynarodowy trybunał, działający w ramach ONZ, byłby najlepszym miejscem na osądzenie sprawców tej tragedii. "Takie rozwiązanie daje największe szanse na postawienie odpowiedzialnych za katastrofę przed wymiarem sprawiedliwości" - zaznaczył.
Boeing 777 malezyjskich linii lotniczych, lecący z Amsterdamu do Kuala Lumpur, został zestrzelony 17 lipca 2014 roku w czasie przelotu nad wschodnią Ukrainą. Pojawiły się poważne podejrzenia, że za atakiem stoją prorosyjscy separatyści, prowadzący ofensywę w Donbasie. Z kolei rebelianci przekonywali, że nie dysponują sprzętem, umożliwiającym zestrzelenie samolotu lecącego na takiej wysokości.