Jakbym miał coś doradzić prezydentowi Andrzejowi Dudzie, to doradzałbym mu, żeby pogratulował nominacji nowemu sekretarzowi stanu USA Mike'owi Pompeo; to będzie dobrze służyć relacjom polsko-amerykańskim, które są w katastrofalnym stanie - powiedział szef PO Grzegorz Schetyna.

Prezydent USA Donald Trump poinformował we wtorek o odwołaniu Rexa Tillersona ze stanowiska sekretarza stanu i powołaniu na tę funkcję dotychczasowego szefa Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA) Mike'a Pompeo.

O dymisję Tillersona, Schetyna został zapytany na konferencji prasowej. "Rex Tillerson - telefon do pana prezydenta, podobno nieodebrany, a dziś pan Tillerson straci stanowisko. Jak pan to skomentuje?" - spytał jeden z dziennikarzy.

"Chciałby pan redaktor, żebym widział związek w tej sprawie?" - odparł lider PO. "Ja generalnie odbieram wszystkie telefony, zwłaszcza od sekretarza stanu Stanów Zjednoczonych, ale - mówiąc poważnie - jakbym miał coś doradzić prezydentowi Dudzie, to żeby Mike'owi Pompeo pogratulował tej nominacji, bo to dobrze będzie służyć relacjom polsko-amerykańskim, które są w katastrofalnym stanie, najgorszym od 1989 roku" - podkreślił lider Platformy.

Prezydencki minister Andrzej Dera, pytany we wtorek w Radiu Zet, czy to prawda, że Andrzej Duda nie odebrał telefonu od Rexa Tillersona, odparł: "Ja powiem według zasad, jak to wygląda w świecie cywilizowanym: jeżeli chodzi o rozmowy telefoniczne, to jest coś takiego, jak zasady obowiązujące w dyplomacji, że ja jako minister nie zadzwonię do prezydenta innego państwa". "To jest wbrew elementarnym zasadom, które obowiązują w świecie dyplomacji" - dodał Dera.