Przygotowujemy alternatywę programowo-polityczną dla PiS - zapowiedział Ryszard Petru podczas środowej wizyty w Radomsku (Łódzkie). Polityk zapowiedział, że nowe ugrupowanie, którego ma być jednym z liderów, może zostać powołane po jesiennych wyborach samorządowych.

Petru przyjechał w środę do Radomska na spotkanie w ramach projektu "Polska po 2019 roku. Program Naprawy Państwa". Jak mówił, jego ideą jest stworzenie alternatywnego programu dla polityki PiS, który będzie jednocześnie podstawą nowego ugrupowania. Petru zapowiedział, że z tą "inicjatywą polityczną" zamierza wyjść po jesiennych wyborach samorządowych, a podczas zbliżającej się kampanii będzie jedynie wspierał poszczególnych kandydatów.

"Sądzę, że po wyborach, od których wyników wiele zależy, będzie duże zapotrzebowanie na nową siłę polityczną, ale szerszą, bo nie chcę być jej liderem, ale jednym z liderów. Uważam, że powinno być ich kilku. To wszystko teraz się tworzy, a takie spotkania są dla mnie ważne, bo widzę reakcje na pewne pomysły" – powiedział Petru

Petru liczy, że w powołane przez niego w styczniu stowarzyszenie, do jesieni br. zaangażuje się tysiąc osób, które stworzą struktury w całym kraju.

"Chcemy stworzyć struktury w całej Polsce, ale na tym etapie jesteśmy skupieniu na przygotowaniu alternatywy programowo-politycznej dla PiS. Słyszę bowiem Grzegorza Schetynę, który mówi, że w jesiennych wyborach samorządowych w Warszawie wygra Rafał Trzaskowski, ale takie myślenie spowodowało, że Bronisław Komorowski przegrał z Andrzejem Dudą. Część ludzi rzeczywiście nie chce PiS u władzy, ale ta część oczekuje konkretnych rozwiązań" – przekonywał Petru.

Przyznał, że zaproponowana przez rządzącą partię idea 500 Plus "porwała" część wyborców i jak zaznaczył "chodzi o to, by podobną formułę zaproponować Polakom w perspektywie 10 miesięcy - jak ich porwać i rozwiązać ich problemy w perspektywie wyborów europejskich i parlamentarnych w 2019 roku".

Petru ogłosił, że powstający program ma być oparty na dwóch filarach – przedsiębiorczym i społecznym. W pierwszym z nich znajdzie się obniżenie do 500 zł składki ZUS i 8 proc. podatku dla prowadzących działalność gospodarczą, uzyskujących do 80 tys. zł przychodu. W aspektach społecznych – jak mówił Petru – rozwiązaniem ma być realna i szeroka pomoc grupom społecznym rzeczywiście wymagających wsparcia, tak jak w przypadku niepełnosprawnych i ich opiekunów protestujących niedawno w Sejmie.

"To są podstawy tego programu i jestem przekonany, że w ciągu dwóch, trzech miesięcy poznamy go w całości. To będzie jedyny program na poziomie opozycyjnym, obejmujący wszystkie aspekty i propozycje, które są wyznacznikiem naszych czasów" – zapewnił Petru.